Skrzynie miały być miejscem, gdzie montowano przenośne aparaty do robienia zdjęć kierowcom jadącym z nadmierną prędkością. Jak się okazało, aparaty się psuły, a koszty wywoływania zdjęć i korespondencji przewyższał zyski.
Stalowa Wola miała największą w regionie liczbę fotoradarów. Zainstalowano ich tyle, że nie do wszystkich nawet podciągnięto prąd, żeby działały. Zwolennikiem fotoradarów był były komendant Krzysztof Polak. Chciał, żeby wpływy od piratów drogowych wpływały na konto komendy, ale mandaty zasilały państwową kasę.
Monstrualnie wielkie słupy ze skrzyniami mają wkrótce zniknąć, a jeśli już zostaną zainstalowane nowe fotoradary, to będą bardziej estetyczne. W Stalowej Woli będą fotoradary prawdopodobnie tam, gdzie jest najwięcej wypadków czyli na tzw. rondzie przy biurowcu Mostostalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy