Ekoball Stal Sanok lepszy od Wisłoki Dębica [RELACJA, ZDJĘCIA, KIBICE]

Początek meczu, goście wyprowadzają piłkę spod własnego pola karnego. Środkowy obrońca długim podaniem stara się zainicjować akcję, lecz zagranie wślizgiem na 35 metrze przecina Łukasz Tabisz. Futbolówka szybuje w górę i zmierza w kierunku bramkarza Wisłoki, który – jak się wydaje – złapie ją bez najmniejszych problemów. Niespodziewanie jednak piłka kozłuje przed zaskoczonym golkiperem, a następnie przelatuje nad nim i wpada do siatki.

Zaskoczeni są wszyscy, włącznie z autorem gola. W takich okolicznościach sanoczanie objęli prowadzenie i dowiedli, zwłaszcza strzelec bramki, że warto walczyć o każdą piłkę, bo efekty takiej postawy mogą przyjść w najmniej spodziewanym momencie. Szczęściu trzeba pomagać i tak właśnie uczynił sanocki pomocnik.

W kolejnych fragmentach obydwie drużyny prowadziły otwartą grę, próbując zaskoczyć defensywę głównie za pomocą dośrodkowań na pole karne. W szeregach miejscowych na lewym skrzydle widoczny był przede wszystkim Jakub Ząbkiewicz, jednak jego aktywność nie przełożyła się na kolejne gole. Piłkę wybijali obrońcy, stawała się łupem bramkarza, bądź minimalnie mijał się z nią atakujący. Podobnie rzecz się miała po drugiej stronie. Goście również posyłali sporo piłek na pole karne Ekoballu, i również ilość nie przekładała się konkretne korzyści. Stąd też wynik do końca meczu nie uległ już zmianie.

Dodajmy na koniec, że sanoczanie powrócili na popularne „Wierchy”, czyli stadion przy ulicy Żwirki i Wigury, gdzie przez ostatnie kilka miesięcy trwał remont obiektu.

Ekoball Stal Sanok - Wisłoka Dębica 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Tabisz 6.

Stal: Krzanowski - Wójcik, Śmietana (70 Florek), Gąsior, Kaczmarski - Adamiak (70 Romerowicz), Tabisz (75 Hydzik), Jaklik, Ząbkiewicz (85 Słysz), Sieradzki (90 Pawiak) - Kuzio (56 Borek). Trener Robert Ząbkiewicz.

Wisłoka: Dybski – Hus, Nabożny, Tubek (46 Król), Wójcik – Bożek (82 Sędłak), Pęcak, Maik, Motyka (75 Paterak), Ślęczka (62 Paweł Guzik) – Konik (62 Szewczyk). Trener Dariusz Kantor.

Sędziował Szczybło (Lubaczów). Widzów 950 (120 z Dębicy).

Sportowy przegląd Internetu