Dzisiaj w Rzeszowie otwarcie nowego parku linowego

Najdłuższa tyrolka w okolicy

Duży park linowy - "Leśny Tabor" działa także w podrzeszowskiej Zimnej Wodzie. Obok trasy zamontowanej w pięknym, bukowym lesie tu także działa najdłuższa w okolicy - 90 metrowa kolejka tyrolska zawieszona ok. 10 metrów nad ziemią. Niedawno właściciel uruchomił tu także duży poligon do paintballa.

Otwarty przy ul. Rodzinnej Linoskoczek powstał na 40-arowej działce. Składa się z trzech tras o różnym stopniu trudności. W sumie to ok. 50 przeszkód, zawieszonych od kilku, do kilkunastu metrów nad ziemią.

- Nasza oferta skierowana jest do dzieci i dorosłych. Najłatwiejsza trasa składa się z 12 przeszkód i jest zawieszona najniżej, od 2,5 do 4 metrów nad ziemią. Ta dla dorosłych, lubiących trudne wyzwania jest trudna. Miejscami przebiega na wysokości kilkunastu metrów. Ale przeszkody może pokonać praktycznie każdy. Zapewniamy opiekę instruktora oraz fachowe zabezpieczenie - mówi Paulina Bedrejczuk, właścicielka "Linoskoczka".

W ciągu kilkunastu dni przy "Linoskoczku" zacznie działać mini bar oraz plac zabaw dla dzieci.

Drugi park linowy w Rzeszowie to "Expedycja". Wystartuje dzisiaj. Mieści się między drzewami rosnącymi na Olszynkach nad Wisłokiem.

- U nas można przejść po ścieżce linowej, zjechać tyrolką, czy spróbować swoich sił na trasie wykonanej z ruchomych bali zawieszonych w powietrzu. Trasy są oświetlone, dzięki czemu zabawa możliwa jest nawet późnym wieczorem - mówi Agnieszka Guzek z "Expedycji".

Na Olszynkach także przygotowano trzy trasy - przeznaczone dla różnych grup wiekowych.

Ceny biletów w obu parkach zaczynają się od 15 zł za jednorazowe pokonanie trasy. Najwięcej - 20-25 zł trzeba zapłacić za zabawę na najtrudniejszych odcinkach. Właściciele obu parków przygotowali ciekawe rabaty dla dzieci, młodzieży oraz grup zorganizowanych. Na gości czekają codziennie do godz. 22.