W rywalizacji o pozostanie w PLH nasz zespół prowadzi 1:0. Gra się do czterech wygranych.
Równie bojowe nastroje jak w Sanoku są w Bytomiu.
- W pierwszym meczu rywalizacja była bardzo wyrównana i zanosi się na jeszcze kilka spotkań - przekonuje prezes Adam Fras. - Jeśli wyeliminujemy błędy, przez które przegraliśmy w Sanoku, to może być dla nas całkiem obiecująco.
Głównym zadaniem graczy Ciarko KH jest wygranie w Bytomiu chociaż jednego meczu, tak by za tydzień móc skończyć rywalizację na swoim lodowisku.
- To się tak ładnie mówi i planuje, ale prawda jest taka, że będzie strasznie ciężko - przekonuje Maciej Mermer, napastnik KH. - Atmosfera na tamtym lodowisku jest specyficzna, że jak krzykną kibice, to hala się trzęsie. My jednak nie pękamy, bo znamy to dobrze z "Torsanu". Jak wygramy w piątek, to Bytom już może się nie podnieść.
W sanockim zespole prawdopodobnie nie zagra Paweł Połącarz. W niedzielę złapał kontuzję i grał tylko tercją, na dodatek przyplątała mu się choroba i dopiero w czwartek trenował po raz pierwszy.
- To będą nerwowe mecze. Kto lepiej opanuje emocje, ten wygra - dodaje Rohaczik.
Obydwa mecze rozpoczynają się o godzinie 18; bilety po 8 i 6 zł. Jadą też kibice z Sanoka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat