Dziś siatkarski szlagier w Rzeszowie. PGE Rysice grają z Chemikiem Police

Jak rzeszowianki grają z ekipą z Polic to emocje i wielka gra gwarantowane. Zawsze są to starcia z podtekstami. Rysice mają w tym sezonie z policzkami rachunki do wyrównania. Dziś wieczorem obie drużyny zmierzą się po raz trzeci. Oba mecze w Tauron Lidze zakończyły się zwycięstwami Chemika. W Szczecinie obecne liderki ekstraklasy wygrały 3:0, a miesiąc temu doszło do rewanżu na Podpromiu i tym razem - po bardzo wyrównanej potyczce - 3:2 zwyciężył Chemik. Był to dobry, stojący na wysokim poziomie pojedynek teamów, które mają w składach świetne siatkarki.

- Mecz ten będzie dla nas szczególnie ważny, ponieważ cała drużyna po ostatnich porażkach z BKS-em oraz VakifBankiem, chce się zrehabilitować i pokazać z jak najlepszej strony swoim kibicom - czytamy na stronie rzeszowskiego klubu.

Rzeczywiście, rzeszowianki nie miały fartu w ostatnich spotkaniach. Także dlatego, że nie wszystkie zawodniczki były w pełni sił. Z BKS-em nie zagrały Ann Kalandadze i Aleksandra Szczygłowska, a Magdalena Jurczyk tylko na krótko weszła na boisko.

Dziś wieczorem trener Stephane Antiga powinien już mieć do dyspozycji całą kadrę. Sam szkoleniowiec przed dzisiejszą potyczką także „zaraża” optymizmem, mówi bowiem, że Chemik jest zespołem do pokonania, bo... jest.

Katarzyna Wenerska z podium plebiscytu Nowin zachęcała kibiców do przyjścia na to spotkanie i dopingowania Rysic w tym bardzo ważnym, bo prestiżowym starciu. Zmierzą się przecież obrońca trofeum z wicemistrzyniami Polski.
Walka o Puchar Polski to jeden z celów rzeszowskiego klubu na ten sezon. Nie udało się bardziej powojować w Lidze Mistrzyń, pozostała jeszcze rywalizacja o medale w Tauron Lidze i właśnie w Pucharze Polski.

Chemik awansował do ćwierćfinału po wyeliminowaniu Metalkas Pałacu Bydgoszcz 3:0. Rysice z kolei wygrały z Grot Budowlanymi Łódź 3:1.

Turniej finałowy Tauron Pucharu Polski zostanie rozegrany w dniach 16-17 marca w Nysie. W Nysie zagrają cztery najlepsze drużyny tych rozgrywek - pierwszego dnia odbędą się dwa półfinały, a dzień później wielki finał. Zwycięzca dzisiejszego spotkania zagra w półfinale z ŁKS-em Commmerceon Łodź, który w ćwierćfinale pokonał 3:0 Energę MKS Kalisz. W półfinale jest już także zespół UNI Opole, który pokonał 3:1 ITA Tools Stal Mielec. Opolanki zagrają z lepszym z pary BBTS Bielsko-Biała - Grupa Azoty Akademia Tarnów (mecz jutro o 18).

Chemik w lidze nie zwalnia tempa. Wygrał 17 meczów, a od startu rozgrywek stracił tylko 10 setów. W ostatniej kolejce pokonał 3:0 UNI Opole. Dziś na Podpromiu może dostać prztyczka w nos.

Kasy biletowe w hali na Podpromiu czynne będą 90 minut przed rozpoczęciem meczu, czyli od 19. Transmisję ze spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport.