Dziś ostatni mecz fazy zasadniczej: PGE Marma jeździ w Łodzi

Wyniki, jakie padną na torach w Łodzi, Gnieźnie i Bydgoszczy zadecydują o tym, kto i z kim pojedzie w półfinałach play-off, a kto odpadnie. Rzeszów i Grudziądz są pewniakami. Nie brakuje spekulacji, że będą to bardziej szachy niż żużel, bo ten nie chce jechać z tamtym, a ten z tym...

PGE Marma, która pierwsze miejsce ma już jak w banku, jedzie do Łodzi na spotkanie z Orłem. Może zremisować, wygrać lub przegrać. Nawet za trzy punkty. Trener Janusz Ślączka zapewnia, że jego zespół nie będzie sobie wybierał przeciwnika do pierwszej pary, choć nie chciałby, aby był nim coraz wyżej latający Orzeł.

- Jak trzeba będzie jechać z Łodzią, to pojedziemy. Jakie będzie inne wyjście?... - uśmiecha się tajemniczo opiekun "Żurawi".

Gdyby tak się stało, że rzeszowianie trafią w półfinale na Orła, to niedzielny mecz będzie dla nich czymś w rodzaju rozpoznania walką półfinałowego przeciwnika. Przegrają? Nic się nie stanie. Wygrają? Będą mieli satysfakcję. I tyle. Może się jednak zdarzyć, że ekipa znad Wisłoka trafi na GKM Grudziądz, Start lub nawet RKM Rybnik. Poczekajmy do niedzieli. Przekonamy się, czy będzie to prawdziwy żużel, czy szachy?

Trenerowi Ślączce humor dopisuje. Wstawił do awizowanego składu na Łódź Norberta Magosiego, który waży pewnie ze 100 kg.

- Dziennikarze mają co pisać, a rywale o czym myśleć... - krótko kwituje temat Madziara pan Janusz, dla którego wyprawa do Łodzi będzie sentymentalną podróżą, bo przecież w tamtym sezonie to on podrywał Orła do lotu. Teraz będzie mógł go usidlić.

- Decyzję, czy zabiorę do Łodzi Magosiego podejmę w sobotę po finale indywidualnych mistrzostw Węgier. Ale są przecież jeszcze do mojej dyspozycji Scott Nicholls i Nicolai Klindt. Chcemy wygrać ten mecz - dodaje szkoleniowiec lidera. Wśród gospodarzy najprawdopodobniej zabraknie kontuzjowanego Jasona Doyla.

W pozostałych meczach 14. kolejki zmierzą się: Start z GKM-em, Polonia Bydgoszcz z RKM i KMŻ Lublin z Lokomotivem.

Orzeł Łódź - PGE Marma Rzeszów

Orzeł: 9. Lindbaeck, 10. Jamróg, 11. Korneliusen, 12. Puszakowski, 13. Doyle, 14. Drożdżowski, 15. Mazur. Trener Lech Kędziora.

PGE Marma: 1. Larsen, 2. Miesiąc, 3. Kuciapa, 4. Nicholls, 5. Ljung, 6. Sówka, 7. Rempała. Trener Janusz Ślączka.

Łódź: niedziela (7 września), godz. 15. Sędziuje Artur Kuśmierz (Częstochowa). W pierwszym meczu: Rzeszów - Łódź 55:35.