Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziennikarz "Trójki" wygrał z absurdem rodem z "Misia"

Małgorzata Froń
Tomasz Jeleński uważa, że ciąganie go po sądach za przekroczenie prędkości to czysty absurd.
Tomasz Jeleński uważa, że ciąganie go po sądach za przekroczenie prędkości to czysty absurd. Fot. Krystyna Baranowska
Tomasz Jeleński, dziennikarz Programu 3 Polskiego Radia nie będzie musiał płacić 80 złotych kosztów sadowych. Przed rzeszowskim sądem stanął za... przekroczenie prędkości.

Tomasz Jeleński jechał wiosną ubiegłego roku krajową "czwórką" w stronę Łańcuta. Jechał, jak się później okazało, o 22 kilometry za szybko. Samochód był służbowy.

Został zarejestrowany przez fotoradar, a zdjęcie policja z Łańcuta przesłała do pracodawcy pana Tomasza. Ten ustalił, że feralnego dnia za kierownicą siedział właśnie pan Tomasz.

Czekał na mandat, dostał wyrok

- Przyznałem się do winy, wysłałem do policji w Łańcucie faks ze swoimi danymi, podałem nawet telefon komórkowy, żeby im pracę ułatwić i czekałem na druczek mandatu, żeby go zapłacić - opowiada pan Tomasz. - Ale się nie doczekałem. Po pół roku dostałem wezwanie do sądu, bo policjanci z Łańcuta gdzieś zapodzieli dokumenty.

Sad Rejonowy w Łańcucie skazał pana Tomasza na 100 złotych grzywny i pokrycie kosztów postępowania sądowego, które wycenił na 80 złotych.

- Poczułem się jak w filmie "Miś" - dodaje pan Tomasz. - Wszystko zrobiłem jak trzeba, dokumenty przesłałem, a sąd mi każe zapłacić koszty. Nie ja zawiniłem, tylko policjanci z Łańcuta, bo nie przesłali mi mandatu i zgubili dokumenty. Odwołałem się od wyroku. Grzywnę owszem, zapłacę, ale koszty? Nie widzę powodu.

Nie będzie płacił

Wczoraj Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał, że pan Tomasz nie musi płacić kosztów postępowania. - Przykre jest to, że podatnicy zapłacą - kwituje pan Tomasz. - A ja dwa razy musiałem jechać z Warszawy do Rzeszowa. Dla mnie ta sprawa, to czysty absurd.

Policja w Łańcucie nie poczuwa się do zaniedbań i winy.

- Z naszej strony wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami - twierdzi Mariusz Stanio, rzecznik łańcuckiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24