Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor WUP w Rzeszowie: Nie studiujmy bezrobocia

Małgorzata Motor
Archiwum WUP w Rzeszowie
Rozmowa z Tomaszem Czopem, dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.

- Eksperci rynku pracy stale powtarzają, by młodzi ludzie "nie studiowali bezrobocia". Podkreślają, że ważne jest odpowiedzialne wybieranie kierunku studiów. Tylko w jaki sposób młodzi mają to zrobić?

- Dla każdego maturzysty nastał właśnie najwyższy czas, by odwiedzić doradcę zawodowego. Można go spotkać lub umówić się z nim na spotkanie, na przykład w Centrach Informacji i Planowania Kariery Zawodowej Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie. Takie centra są w Przemyślu, Krośnie, Tarnobrzegu, Stalowej Woli i - oczywiście - w Rzeszowie. Doradca to osoba przygotowana do pomocy osobom wchodzącym na rynek pracy. Doradca dysponuje także aktualnymi i pełnymi informacjami o ofercie szkół wyższych.

- Samo ukończenie studiów już nie wystarczy, żeby zdobyć dobrą pracę?

- Zgadza się. Jeśli chcemy mieć pewną i dobrze płatną pracę, trzeba pomyśleć o zawodach przyszłościowych. Z naszych danych wynika, że podkarpaccy pracodawcy zaliczają do nich spawacza, ślusarza, tokarza, stolarza oraz mechanika samochodowego, ale też księgową i psychologa. Ten ostatni wymieniany był szczególnie przez pracodawców związanych z oświatą. Może to być skutkiem problemów wychowawczych, z którymi borykają się szkoły, i potrzebą specjalistycznego wsparcia przez wykwalifikowane osoby. Nowym zawodem, który został wskazany, jest nauczyciel/specjalista do nauczania języków obcych. Pewnie jest to efekt ciągłego i rosnącego zapotrzebowania na nawiązywanie kontaktów z instytucjami czy przedsiębiorcami z innych krajów.

- A co z zawodami związanymi z rozwojem nowoczesnej technologii, o których eksperci rynku pracy wciąż mówią?

- Podkarpaccy pracodawcy również chętnie widzieliby wśród swojej załogi `osoby wykształcone w takim zawodzie. Szczególnie mile widziany przez nich byłby szeroko rozumiany zawód informatyka: od osób budujących strony internetowe, poprzez administratorów aż do programistów. W cenie byłby też wykwalifikowany operator maszyn. Warto zwrócić uwagę, że często nie chodzi tu o osobę posiadającą manualne zdolności w obsłudze danego urządzenia, a raczej o umiejętności programowania i nadzorowania działania złożonych maszyn.

- Pracodawcy, z jednej strony, przekonują, że chętnie zatrudniliby takie osoby, a z drugiej, gdy przychodzi do nich absolwent, nie chcą go przyjąć do pracy. Dlaczego?

- Rzeczywiście, absolwenci są na gorszej pozycji. Z naszego badania podkarpackich pracodawców wynika, że przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się zatrudnić młodą osobę, sceptycznie ocenili korzyści z takiego pracownika. Ponad połowa stwierdziła, że koszty i korzyści równoważą się, a co dziesiąty był zdania, że koszty nawet przeważają. Absolwentom brakuje umiejętności praktycznych. Nienauczeni są zwykłej pracy.

- Tylko jak studenci mają godzić naukę ze zdobywaniem doświadczenia?

- W tej chwili skupianie się tylko na nauce jest niewystarczające. Trzeba się angażować w różnego rodzaju praktyki zawodowe i akcje studenckie, w wolontariat w różnych organizacjach. To wszystko ma ogromny wpływ na nasze umiejętności i wzbogacenie CV. Oczywiście, warto zdobywać doświadczenie w pracy, która jest zgodna z kierunkiem naszych studiów.

- A jeśli maturzysta nie zamierza kontynuować nauki?

- Warto o ofertę pracy zapytać w powiatowym urzędzie pracy, gdzie można dowiedzieć się, jakie prawa i obowiązki występują na styku pracodawca - pracownik oraz pracownik - pracodawca. Można tam również dowiedzieć się, jakich przedstawicieli zawodów poszukują pracodawcy. Można również zapytać o możliwości uzyskania pomocy z pieniędzy unijnych. Można też odwiedzić placówki Wojewódzkiego Urzędu Pracy i w centrach wziąć udział w bezpłatnych warsztatach skierowanych do osób, które zaczynają stawiać pierwsze kroki na rynku pracy. Pełna informacja o aktualnych zajęciach dostępna jest na stronie urzędu - www.wup-rzeszow.pl

- Przeglądając oferty pracy, jakimi dysponują urzędy pracy, widać, że najwięcej jest tych dla monterów obrabiarek, logopedów, kierowników działu szkoleń. Osób w tych zawodach jest jak na lekarstwo.

- Powód takiej sytuacji jest jeden. -niedopasowanie umiejętności przez osoby bezrobotne lub dezaktualizacja umiejętności w stosunku do potrzeb pracodawców. Zawody, które dają nam gwarancję zatrudnienia, to te, które w większym stopniu należą do wykształcenia wyższego technicznego. Zapotrzebowanie jest niejednokrotnie na takie profesje, które są powiązane z nabyciem specjalistycznych certyfikatów.

- Część pracodawców twierdzi, że woli zatrudnić osobę z doświadczeniem niż taką po studiach i bez umiejętności praktycznych.

- Rzeczywiście, wykształcenie jest bardzo ważne, ale pracodawcy cenią sobie przede wszystkim umiejętności kandydatów do pracy. Dodatkowe kursy i szkolenia, których wynikiem jest zdobycie odpowiednich uprawnień, ułatwiają zdobycie pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24