Pytania padały z sali, jak również wzajemnie odpytywali się pretendenci do prezydenckiego stołka. Najbardziej widać było walkę kandydatów PiS, PO i Regia Civitas.
Organizatorami debat byli studenci i wykładowcy Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Przemyślu. Tym razem obszerna aula pękała w szwach, przyszło kilkaset osób. Najciekawszymi punktami spotykania były pytania do kandydatów. Od publiczności i rywali.
Januszowi Hamryszczakowi, kandydatowi PiS, zarzucono, że dopiero niedawno, tuż przed wyborami, przemeldował się do Przemyśla. Tymczasem miejsce zamieszkania nie ma znaczenia przy kandydowaniu na urząd prezydenta miasta.
- To pytanie porusza moje osobiste życie. Zmiana miejsca meldunku nie jest związana z wyborami, lecz sytuacją rodzinną - odpowiedział Hamryszczak.
Jest dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu, dlatego pytano go o służbę zdrowia i dalsze losy przemyskiego 114. Szpitala Wojskowego, który MON chce przekazać samorządowi.
- W przypadku gdy jest jeden płatnik, monopolista, nie istnieje konkurencja między szpitalami. Dla dobra miasta byłoby wypracowanie takiego modelu, aby funkcjonował jeden szpital, jak np. w Krośnie, co wcale nie wiąże się z ograniczeniem świadczeń i zwolnieniami - odpowiedział kandydat.
Andrzej Zapałowski (Dolina Sanu) stwierdził, że w Przemyślu powinny działać dwa szpitale i specjalizować się w innych dziedzinach.
Marek Rząsa, kandydat PO, zarzucił obecnemu prezydentowi i kandydatowi Regia Civitas Robertowi Chomie, że nie konsultuje swoich decyzji z mieszkańcami, a spotkania organizuje tylko przed wyborami.
- Na spotkania z radami osiedlowymi przychodzi bardzo mało osób. Pytam dlaczego. A oni mi odpowiadają, że w zasadzie wszystko jest już zrobione i nie ma o czym dyskutować - stwierdził Choma. Taką odpowiedzią wywołał śmiech na sali.
Z kolei Rząsie, w pytaniach od publiczności, zarzucono agresywny styl uprawiania polityki.
- Nie wiem, co pytający rozumie pod postacią agresywny. W samorządach budujemy zgodę z dala od polityki - odpowiedział Rząsa.
O tym, że sprawy przedsiębiorców w Urzędzie Miejskim powinny być szybko załatwiane przekonywał Roman Stępka (Przemyski Komitet Obywatelski).
- Przedsiębiorca nie może w nieskończoność czekać na uregulowanie jakiejś sprawy - mówił Stępka.
- Stanowczość, zwłaszcza jeżeli chodzi o egzekwowanie wcześniej wydanych poleceń - to według Ryszarda Kuleja (SLD) najważniejsza cecha, którą powinien się charakteryzować prezydent miasta.
- Odnoszę wrażenie, jakbyście się panowie nie znali - zwrócił się do swoich kontrkandydatów Artur Gerula (Wolne Miasto Przemyśl). - Spotykacie się raz na cztery lata, aby sobie nawzajem wytykać błędy - podsumował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć