Drogowe, polsko-ukraińskie przejście graniczne w Malhowicach koło Przemyśla prawie gotowe [ZDJĘCIA]

Przed wykonawcą, czyli firmą Strabag są jeszcze odbiory, które potrwają do końca marca.

- Dzięki życzliwości dyrektora firmy Strabag mogłem zwiedzić obiekt. Ładny i funkcjonalny. Już za niedługo to przejście graniczne nie tylko da możliwość odpraw granicznych dla podróżnych, ale to także duży zakład pracy, tak potrzebny w regionie przemyskim - informuje Piotr Pilch, wicemarszałek województwa podkarpackiego.

Jak dodaje:

- Dodatkowo cieszy mnie, że również i moje zaangażowanie w powstanie tej inwestycji przyniosło skutek. Podziękowania dla wielu osób i instytucji z rządem Mateusza Morawieckiego, ówczesną wojewodą podkarpacką Ewą Leniart, marszałkiem Sejmu Markiem Kuchciński na czele. Brawo, jest piękny efekt - komentuje Piotr Pilch.

Budowane przejście graniczne przeznaczone jest dla międzynarodowego ruchu osobowego i towarowego, środkami transportu o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, z wyłączeniem ruchu pieszego. Będzie ono dużym ułatwieniem dla osób podróżujących do południowej Ukrainy.

Pod koniec 2019 r. minister finansów zapewnił o zabezpieczeniu środków na finansowanie zadania. W postępowaniu przetargowym ogłoszonym w grudniu 2020 roku na wykonawcę robót budowlanych wybrano firmę Strabag, z którą podpisano umowę 18 sierpnia 2021 roku. Koszt inwestycji opiewał na kwotę prawie 98,3 mln złotych, a czas jej realizacji miał wynieść 45 miesięcy.

Rok temu podjęto decyzję o możliwości przejazdu przez budowane przejście graniczne Malhowice - Niżankowice pustych ciężarówek o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7 ton. Mogą one przejeżdżać w dwie strony, przez całą dobę. Ma to duże znaczenie dla zmniejszenia kolejek na innych przejściach granicznych.