Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domy pomocy społecznej na Podkarpaciu szukają wolontariuszy. Z powodu pandemii koronawirusa wkrótce może zabraknąć rąk do pracy

Sabina Tworek
Sabina Tworek
Krzysztof Łokaj
Sytuacja w domach pomocy społecznej na Podkarpaciu z dnia na dzień staje się coraz trudniejsza. Zakażeni są zarówno podopieczni, jak i pracownicy.

W poniedziałek Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie potwierdziła ogniska koronawirusa w pięciu podkarpackich placówkach. Najgorszej jest w Domu Pomocy Społecznej w Sośnicy w powiecie jarosławskim, gdzie uzyskano aż 89 pozytywnych przypadków zakażenia koronawirusem, w tym u 64 podopiecznych i 25 osób z personelu.

Nie lepiej jest także w Domu Pomocy Społecznej w Cmolasie w powiecie kolbuszowskim, w którym koronawirusem zaraziło się 76 osób, w tym 23 pracowników medycznych oraz w Domu Pomocy Społecznej w Mielcu, gdzie stwierdzono 24 pozytywne wyniki, w tym aż 15 u personelu.

Mniejsze ogniska koronawirusa występują również w domach pomocy społecznej w Brzózie Królewskiej w powiecie leżajskim i w Przeworsku.

Wolontariusze do pracy w domach opieki społecznej pilnie poszukiwani

Na stronach podkarpackich urzędów od kilku dni pojawiają się apele starostów, wójtów i burmistrzów z prośbą o pomoc w DPS-ach.

– Obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju związana z wystąpieniem Covid-19, jak również sytuacja na terenie powiatu sanockiego powoduje, że w najbliższym czasie możemy liczyć się z brakami kadrowymi w całodobowych placówkach, jakimi są: Dom Pomocy Społecznej „Światło Nadziei” w Sanoku oraz Dom Pomocy Społecznej im. św. Brata Alberta w Zagórzu. W związku z powyższym apeluję do tych Państwa, którzy czują się na siłach dołączyć, jako wolontariusze do personelu domów pomocy społecznej o zgłaszanie danych kontaktowych do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Sanoku

– zwraca się do mieszkańców Stanisław Chęć, starosta sanocki.

Na chwilę obecną domy pomocy społecznej w powiecie sanockim funkcjonują normalnie, jednak sytuacja w każdej chwili może się zmienić.

– Apel o poszukiwaniu wolontariuszy pojawił się w związku z pismem wojewody podkarpackiego na wypadek, gdyby w placówkach doszło do zakażenia wśród personelu – tłumaczy Grzegorz Kozak, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Sanoku.

Braków kadrowych nie obserwujemy w domach pomocy społecznej w Przemyślu, Krośnie, Kołaczycach i Rzeszowie.

– Obecnie funkcjonujemy bez większych problemów, jednak obawiamy się, że wkrótce może zabraknąć pracowników – mówi Magdalena Podlasek, kierownik Domu Pomocy Społecznej „Nazaret” w Kołaczycach. – Chcemy stworzyć bazę danych osób, które w sytuacji kryzysowej podejmą się opieki nad mieszkańcami. Póki co, są to działania profilaktyczne.

Sytuacja w Rzeszowie także nie wygląda najgorzej. W trzech z czterech placówek nie ma obecnie osób zarażonych koronawirusem.

– Pozytywny wynik testu na covid-19 stwierdzono jedynie w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. Chory jest jeden podopieczny i 3 pracowników, a 7 osób czeka jeszcze na wyniki badań

– informuje Maciej Chłodnicki z Urzędu Miasta w Rzeszowie.

Dobra informacja jest taka, że napływają pierwsze zgłoszenia od wolontariuszy.

– Mamy już 18 chętnych do niesienia pomocy w domach pomocy społecznej – mówi Iwona Wójcik-Druciak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Krośnie. – Wśród nich są m.in. ratownicy medyczni, pielęgniarki i studenci pielęgniarstwa.


Czy w G2A Arena w Jasionce powstanie szpital tymczasowy? Komentuje wojewoda Ewa Leniart

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24