MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do szkolnego dziennika zajrzysz przez internet

Beata Terczyńska
Jerzy Stokłosa: - Elektroniczny dziennik ułatwia nam kontakt z zabieganymi dziś rodzicami. Wystarczy, że mają dostęp do internetu.
Jerzy Stokłosa: - Elektroniczny dziennik ułatwia nam kontakt z zabieganymi dziś rodzicami. Wystarczy, że mają dostęp do internetu. FOT. TADEUSZ POŹNIAK
Papierowe, tradycyjne dzienniki lekcyjne już wkrótce w wielu szkołach mogą odejść do lamusa. Zastąpią je elektroniczne. Taki projekt zmian przygotowuje ministerstwo edukacji.

To oznacza, że rodzice przez internet dowiedzą się o ocenach, wagarach, uwagach czy wywiadówce.

Tzw. "e-dzienniki" kilkadziesiąt podkarpackich szkół testuje już od kilku lat. Jednak oprócz wirtualnej dokumentacji nauczyciele muszą tu uzupełniać także papierową. Po zmianach ma być inaczej.

- Z projektu rozporządzenia wynika, że szkoły będą mogły prowadzić dokumentację tylko w wersji elektronicznej - słyszymy w biurze prasowym MEN.

U nas się sprawdził

Elektroniczny dziennik od 7 lat ma Zespół Szkół Elektronicznych z Rzeszowa.

- Sprawdził się, więc nadal będziemy z niego korzystać - mówi Jerzy Stokłosa, dyrektor ZSE. - Chociaż wymaga od nauczycieli podwójnej pracy, dyscypliny, bo przecież trzeba na bieżąco uzupełniać rubryki. Przyzwyczailiśmy się.

Jak "działa" taki dziennik? Każdy z nauczycieli ma dostęp do swojego przedmiotu, jedynie wychowawca do całości. Kody dostępu dostają także rodzice. Mogą podpatrzeć wyłącznie wyniki swojego dziecka. Wgląd w oceny maja też sami uczniowie.

- System komputerowy przed hakerami zabezpiecza nam Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania, z której programu korzystamy - mówi dyrektor. - Nie zdarzyło się dotychczas żadne włamanie. W razie czego zawsze można sprawdzić wpisy w papierowym dzienniku.
Rodzice wolą kartki z ocenami

Wirtualny dziennik testowało też przez ok. 2 lata Gimnazjum nr 1 z Przemyśla. Jednak rodzice nie byli zadowoleni ze sposobu obsługiwania programu. Dla wielu był zbyt skomplikowany.

- Teraz mamy propozycje prowadzenia takich dzienników przez inne firmy. Te jednak chcą za to pieniędzy. Roczny abonament kosztowałby każdego rodzica od ok. 20 do 50 zł - mówi Bogusław Klisowski, dyrektor gimnazjum. - Dlatego przed feriami rozdaliśmy im ankiety do wypełnienia. Podliczymy, czy chcą dzienników elektronicznych.

Dotychczas z tej formy dowiadywania się o sukcesach i porażkach szkolnych dzieci korzystało tu zaledwie 20 proc. rodziców. Reszta wolała kontakt osobisty. Gros rodziców ma problem z obsługą komputera.

- Dlatego uważam, że takie dzienniki najlepiej wprowadzać powoli, zaczynając od szkół podstawowych - mówi B. Klisowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24