Według zapisów ustawy, sklepy sprzedające środki ochrony roślin mają obowiązek uzyskać zezwolenie na zbieranie opakowań po nich. Żeby dostać stosowne potwierdzenie sklep musi mieć specjalne miejsce do składowania odpadów.
- Wszystko było by dobrze, gdyby opakowania można oddawać w każdym sklepie bez okazywania paragonu. Zdarza się, że kupuję środki np. w Sandomierzu, czy Tarnobrzegu i to bez sensu jechać tam, żeby oddać opakowanie - zżyma się Zbigniew Boronowicz, plantator truskawki z Ropczyc. Nie podoba mu się rozwiązanie, za to chwali sam pomysł. - Te opakowania najczęściej się nie rozkładają i są naprawdę niebezpieczne.
Toksycznie w lesie
Dotąd nie było wiadomo, co zrobić z butelkami, czy workami po toksycznych środkach do zwalczania chorób czy szkodników roślin. - Opakowania trafiały do odpadów komunalnych, były też przypadki palenia ich czy zostawiania na dzikich wysypiskach - mówi Alina Słota z Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Ropczycach. - Jak bardzo niebezpieczne są te odpady zależy od ich toksyczności. Czasem kilka miligramów jest rozpuszczalne w kilkudziesięciu litrach wody więc łatwo sobie wyobrazić jakie nieodwracalne skutki może spowodować nawet kilka kropli.
Kaucje w cenie
Sklepy, które zbiórki nie prowadzą narażają się na mandat lub skierowanie sprawy do sądu. Tymczasem zbiórka nie jest specjalnie skomplikowana. Nabywca płaci kaucję od 2 do 10 zł za opakowanie, a po wykorzystaniu środka wraca do sklepu i po oddaniu kartonu czy pojemnika odbiera pieniądze. Sklepy z kolei oddają opakowania do firmy zrzeszonej w Organizacji Ochrony Roślin. Skupowanie opakowań wymusiła ustawa z 2001 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dereszowska zaprasza do swojego namiotu. Sprawdziliśmy ceny. Kosmiczne!
- Rodowicz nie było w Opolu, a i tak utarli jej nosa?! Oto, co poleciało na wizji
- Iza Krzan w skąpym bikini pręży się przy mamie. Strój podtrzymują tylko liche sznurki
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje