MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do lasu po chleb

KRZYSZTOF POTACZAŁA
Wzrastający popyt na drewno sprawia, że tylko w Nadleśnictwie Stuposiany w tym roku ma być wyciętych 46 tys. metrów sześc. drzew. Pilarze ostro pracują, a samochody ciężarowe kursują z potężnymi kłodami od rana do wieczora. Wiosną ci sami ludzie będą mieć pracę przy  zalesieniach.
Wzrastający popyt na drewno sprawia, że tylko w Nadleśnictwie Stuposiany w tym roku ma być wyciętych 46 tys. metrów sześc. drzew. Pilarze ostro pracują, a samochody ciężarowe kursują z potężnymi kłodami od rana do wieczora. Wiosną ci sami ludzie będą mieć pracę przy zalesieniach. IRENEUSZ JÓŹWIK/www.bieszczady.net.pl
BIESZCZADY. Do Nadleśnictwa Stuposiany przyjeżdżają dziesiątki osób, by zatrudnić się przy najcięższych pracach. Najbardziej obrotni pilarze mogą zarobić miesięcznie 3-4 tys. zł.

Śniegu nie jest zbyt dużo, więc pracę przy oczyszczaniu lasu ze zbędnych gałęzi znajdują kobiety. Mężczyźni pracują zazwyczaj przy zrywce drewna i przygotowaniu go do wywozu. Niektórzy na własne konto, inni w zorganizowanych grupach. - To ciężki kawałek chleba, ale ci ludzie nie mają innego wyjścia - twierdzi nadleśniczy Jan Mazur. - Zimą w Bieszczadach innej pracy nie znajdą, a muszą przecież wyżywić rodziny.
Władysław G. z Ustrzyk Dolnych dojeżdża codziennie do pracy prawie 50 km w jedną stronę. Ma własnego malucha, nie jest od nikogo zależny, ale... - Ostro haruję, by zarobić na paliwo i na życie - tłumaczy. - W domu jestem gościem, wracam późnym wieczorem i ze zmęczenia padam z nóg.
W Nadleśnictwie Stuposiany pracuje sezonowo poprzez umowy zawarte z Zakładami Usług Leśnych kilkadziesiąt osób. - Są miejscowi i przyjezdni z sąsiednich gmin, zdarzają się też osoby spoza Bieszczadów, które liczą na duży zarobek - mówią leśnicy. - Owszem, można wyciągnąć nawet 4 tysiące złotych, ale na to stać tylko nielicznych, najbardziej zaprawionych w zrywce drewna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24