- Aktualny herb Rzeszowa w wersji uproszczonej obowiązuje co najmniej od okresu po II wojnie światowej. Wszystko wskazuje na to, bo wskazują na to pieczęcie, że obowiązywał on także w okresie staropolskim, czyli w czasach, gdy herb powstał. A zakładamy, że powstał on na początku XV wieku – mówi autor książki „Dzieje herbu Rzeszowa”.
Na temat genezy krzyża w herbie Rzeszowa panują różne hipotezy.
– Do niedawna dominowała taka, że jest to fragment uszczerbionego herbu Śreniawa (z krzyżem) właściciela Rzeszowa z przełomu wieków XIV i XV Piotra Kmity „Lunaka”. Ale obecnie pojawia się coraz więcej znaków zapytania co do tej hipotezy. Ja osobiście przychylam się do innej, bardziej prawdopodobnej hipotezy rzeszowskiego historyka sztuki Jacka Kawałka, który zwracał uwagę na kult krzyża świętego, jaki panował w rodzinie właścicieli Rzeszowa, potomków Jana Pakosławica ze Stróżysk.
Jerzy Majka dodaje, że kształt rzeszowskiego krzyża jest wtórny wobec genezy herbu. Zauważa on, że krzyż kawalerski widnieje chociażby w XIX-wiecznym herbie Rzeszowa z okresu zaborów i używanie określenia krzyż maltański jest nieprawidłowe. Krzyż kawalerski ma proste ramiona, takie jak na herbie Rzeszowa.
Do końca nie wiadomo, czy tarcza rzeszowskiego herbu była zawsze niebieska. Historycy nie wiedzą, jakiego koloru była tarcza w okresie staropolskim. Zaś z I połowy XIX wieku, czyli początków zaborów, historycy dysponują sprzecznymi przesłankami, jedne mówią, że pole mogło być czerwone, inne że błękitne, ale co najmniej od roku 1867 wiadomo, że tło ma kolor błękitny. Z tamtego czasu pochodzi najstarszy zachowany barwny wizerunek naszego herbu.
W okresie Austro-Węgier, pod koniec XVIII wieku, herb został uzupełniony przez cesarza Józefa II Habsburga. Jego tarcza znajdowała się na tle podestu. Na nim widniały trzy elementy: miecz, księga, laska Merkurego (kaduceusz). W takiej rozbudowanej wersji herb obowiązywał do okresu po II wojnie światowej, kiedy znowu został uproszczony. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że księga symbolizowała prawo, miecz sprawiedliwość, kaduceusz handel, a podest skrzynię, w której były przechowywane przywileje miejskie.
Jerzy Majka w archiwum państwowym w Rzeszowie odkrył dokumenty miejskie z przełomu wieków XVIII i XIX przesznurowane biało-niebieskim sznurkiem. Z tego samego okresu akta sądowe, które podlegały pod jurysdykcję państwową, były przesznurowane sznurkiem żółto-czarnym, czyli w kolorach monarchii habsburskiej. Historyk uważa, że nie był to przypadek i odczytuje to odkrycie na korzyść tezy, że kolorami herbu Rzeszowa były biel i błękit.
Książka ukazała się nakładem rzeszowskiej oficyny Libra w przededniu 670. rocznicy nadania 19 stycznia 1354 roku przywileju lokacyjnego Janowi Pakosławicowi ze Stróżysk. Książka jest bogato ilustrowana i uzupełniona w przypisy.
Dr Jerzy Majka jest historykiem, emerytowanym kierownikiem Działu Historycznego Muzeum Okręgowego w Rzeszowie. Członek Stowarzyszenia Miłośników Dawnej Broni i Barwy, Honorowy Podhalańczyk. Doktoryzował się na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się historią Małopolski w XIX i XX w., ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień wojskowych. Autor wielu artykułów i kilkunastu książek. Ostatnio wydane to: „Brygada motorowa płk. Maczka” (2016), „Generał brygady Wacław Scaevola-Wieczorkiewicz 1890–1969” (2018 i 2020), „10 Brygada Kawalerii na Śląsku Cieszyńskim w 1938 roku” (2018), „Nad Wisłokiem, Sanem i Szkłem”. „Walki 10 Brygady Kawalerii płk. Maczka we wrześniu 1939 r.” (2019), „Śladami „Czarnej Brygady”. Zmotoryzowana 10 Brygada Kawalerii w fotografii” (1937–1939) (2021).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża