"Dień wolnej sztuki" na Zamku w Łańcucie. Zobacz 5 dzieł sztuki w godzinę

- Według badań, goście muzeów statystycznie spędzają przed każdym dziełem zaledwie 8 sekund. Dzieje się tak dlatego, że wchodząc do muzeum, czujemy się zmuszeni do obejrzenia wszystkich rzeczy, które się w nim znajdują. - Efekt jest taki, że bezrefleksyjnie przebiegamy dziesiątki sal, po czym jesteśmy zmęczeni i źli. Co gorsza, kompletnie nie pamiętamy i nie rozumiemy tego, co właśnie obejrzeliśmy - tłumaczą organizatorzy Dnia Wolnej Sztuki, który promuje inną formę zwiedzania.

W sobotę w muzeum w Łańcucie będzie można przez godzinę skupić się na wybranych pięciu dziełach.

Zwiedzanie rozpocznie się o godz. 12 i potrwa do 13. Pokazane zostaną: rzeźba Antonia Canovy „Książę Henryk Lubomirski jako Amor” (Rzym 1787 rok), olej na płótnie „Autoportret przy sztalugach” Sofonisby Anguissoli, szafka biblioteczna pochodząca z Paryża z ok. 1780 roku Pierra-Antoine Veauxa, a także wazon z czerwono-brązowej kamionki z Miśni z ok. 1710-1719 r. Johanna Friedricha Böttgera. Piątym dziełem jest teatr (1780 - 84), przebudowany przez Christiana Piotra Aignera.

- Każde dzieło sztuki ma swoją historię. Wystarczy się w nią wsłuchać. Jedyne, co należy zrobić, to przyjść z otwartym umysłem i chęcią przeżycia przygody - zachęcają w muzeum. Wstęp 1 zł na hasło: dzień wolnej sztuki.