Dawid Lampart mistrzem Europy

Drugie miejsce zajęli Rosjanie, a trzecie Czesi, którzy bronili tytułu wywalczonego rok temu. Pierwotnie turniej miał odbyć się w sobotę, ale ponieważ z powodu opadów deszczu tor nie nadawał się do jazdy, przeniesiono go na niedzielę. I bardzo dobrze.

„Lampcio” wodził rej na węgierskim torze. W pierwszym wyścigu przyjechał przed Sebastianem Ułamkiem, który wyraźnie nie miał swojego dnia i po drugim swoim biegu, w którym zdefektowała mu maszyna, tylko patrzył, jak jego koledzy - Lampart i Damian Baliński - wygrywają z rywalami i zbliżają się z każda gonitwą do upragnionego tytułu mistrzów Starego Kontynentu. Zawodnik PGE Stali Rzeszów zgromadził 14 oczek; tylko w jedenastej odsłonie przyjechał za plecami kolegi z pary, a tak objeżdżał rywali jak chciał.

Wiele sobie obiecywano po ostatnim biegu, w którym rywalami biało-czerwonych byli Rosjanie z Grigorijem Łagutą, który notował same „trójki”. Grisza jednak mocno przeszarżował w pierwszym łuku, zaliczył upadek i sędzia Aleksander Latosiński wykluczył go z powtórki. Lampart z Balińskim jechali sami, bo wcześniej - po groźnym upadku - do szpitala odwieziony został Witalij Biełousow.

Wyniki:**1. Polska - 26: Sebastian Ułamek 2 (2,d,-,-,-,-), Damian Baliński 10 (-,3,3,1,1,2), Dawid Lampart 14 (3,2,3,3,3). 2. Rosja - 22: Biełousow 7 (1,2,2,2,w,-), G. Łaguta 15 (3,3,3,3,3,w/u), Kudriaszow ns; 3. Czechy - 20: Milik 16 (2,3,3,2,3,3), Krcmar 4 (0,1,1,0,-,2), Holub 0 (d), 4. Niemcy - 19, 5. Węgry - 18, 6. Austria - 12, 7. Łotwa - 8. **