Nie poddał się jednak, za każdym razem dzielnie walcząc o powrót na boisko. Ma imponujący charakter. Jest skromnym, ale przy tym bardzo zadziornym graczem.
U boku młodych zawodników, którzy obecnie grają w tarnobrzeskiej drużynie znalazł sobie odpowiednie miejsce.
Wspaniała atmosfera
- Trener Włodzimierz Gąsior dobrał takich zawodników, że atmosfera w zespole jest po prostu świetna. Jestem bardzo zadowolony, że zostałem w tej drużynie. To, że mogę w tym sezonie grać i strzelać gole to zasługa prezesa Dariusza Dziedzica. Wierzył we mnie i za to jestem mu wdzięczny - mówi Daniel, który w tym sezonie zdobył trzy gole i pewnie jeszcze kilka zdobędzie. O pięciu zwycięstwach tarnobrzeskiej drużyny z rzędu mówi z radością, jednocześnie ze spokojem.
Chcą grać i wygrywać
- Ta drużyna, która tu jest chce wygrywać i to jest najważniejsze. Gramy do przodu, stwarzamy sytuacje, no i strzelamy gole. Drugie miejsce w tabeli daje nam dużą radość, ale musimy wiedzieć, że rywale będą przeciwko nam grać coraz ostrzej. Nasza kadra jest szczupła i to najbardziej niepokoi - mówi.
Daniel swoją piłkarską karierę rozpoczął w Roztoczu Szczebrzeszyn, później reprezentował barwy Tomasovii Tomaszów Lubelski, Motoru Lublin, Górnika Zabrze, Piasta Gliwice, Wisły Płock, Olimpii Elbląg, Stali Rzeszów, aż w sezonie 2012/2013 trafił do Siarki. Koczon zasmakował już gry w ekstraklasie, w barwach Piasta Gliwice rozegrał 21 spotkań strzelając jednego gola.
Wielka przyjemność
Gra w piłkę sprawia mu wielką satysfakcję. Przyjemnie jest patrzeć na radość tego zawodnika po strzelanych golach. Takiej euforii brakuje wielu doświadczonym graczom.
Daniel jest inny, jest piłkarzem pokonującym przeszkody oraz imponującym sercem do gry. Kiedy przed wspomniane wyżej kontuzje nie mógł występować na boisku gra tarnobrzeskiej drużyny mocno traciła na wartości. W tym sezonie wrócił i to wrócił w wielkim stylu.
- Nie będę mówił, które miejsce zajmiemy, bo nikt tego nie wie. Cztery wygrane z rzędu mecze najlepiej pokazują, że potrafimy grać i wygrywać, a to jest przecież najważniejsze. Nikt się chyba nie spodziewał, że będzie aż tak dobrze - dodał z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO