Czy deszcz wygra z żużlem? Dziś PGE Marma walczy z Lesznem

- W niedzielę będziemy mocniejsi, bo z Nickim Pedersenem siła naszej drużyny jest dużo większa. Unia Leszno jest nieobliczalna, ale bardzo liczymy na zwycięstwo na swoim torze - z optymizmem mówi trener PGE Marmy Rzeszów Dariusz Śledź.

- Łatwo jednak nie będzie leszczynianie potrafią postawić się każdemu. Nam też stawią duży opór - od razu dodaje szkoleniowiec. - Musimy być na taki scenariusz przygotowani.

Rzeszowska drużyna po trzech meczach bez Pedersena, w niedzielę przeciwko Unii Leszno, wreszcie pojedzie ze swoim liderem, który wciąż jeszcze nie jest w pełni sił.

- Punkty zdobywane przez Pedersena są nam bardzo potrzebne. Jego obecność doda pewności naszym zawodnikom, którzy podobnie, jak my i kibice, czekali kiedy będziemy mogli znów wystąpić w najmocniejszym składzie - twierdzi Śledź.

W tabeli ścisk. Unia w ostatniej kolejce przegrała u siebie z Betardem Wrocław 43:47. Mimo tej porażki, drużyna prowadzona przez trenera Romana Jankowskiego, utrzymała drugą pozycję w tabeli i do Rzeszowa przyjedzie zdeterminowana, aby by odrobić te straty. PGE Marma ma dwa punkty mniej od ekipy z Leszna, co najlepiej świadczy o tym, jak ważny jest to pojedynek.

- Wszystkie mecze i punkty zdobywane z każdym zespołem są ważne i cenne, ale rzeczywiście, to dla nas bardzo ważne spotkanie, choć to dopiero półmetek sezonu zasadniczego. Musimy być od pierwszego do ostatniego wyścigu maksymalnie skoncentrowani - podkreśla szkoleniowiec "Żurawi".
Młodzi, gniewni, utalentowani

Rzeczywiście, "Byki" to mocny i nieobliczalny przeciwnik. Jego siłą jest młodzież: bracia Przemysław i Piotr Pawlicki i Tobiasz Musielak. Oni nie pękają przed nikim. Słabo spisującego się Damiana Balińskiego zastępował będzie duński junior Mikkel Michelsen. Jego postawa będzie niewiadomą, podobnie jak jazda uczestnika Grand Prix Szweda Fredrika Lindgrena, czy doskonale znanego w Rzeszowie Duńczyka Kennetha Bjerre oraz Grzegorza Zengoty.
Zanosi się na ciekawe, wyrównane zawody. Stadion zostanie otwarty o godz. 16. Prezentacja rozpocznie się 18.15, a pierwszy bieg o 18.30. Komisarzem toru będzie dawny mistrz Zenon Plech z Gdańska. Mecz odbywał się będzie pod hasłem "Warto być Mamą żużlowego kibica!" Z okazji Dnia Matki każda z am, która przyjdzie na mecz z dzieckiem lub mężem, po okazaniu zakupionego programu zawodów, będzie mogła wejść na mecz za darmo. Oby tylko deszcz nie zepsuł oczekiwanego święta...

PGE Marma

9. N. Pedersen
10. Lampart
11. Okoniewski
12. Pavlic
13. Walasek
14. Kret
15. Sówka
Trener Dariusz Śledź

Unia Leszno:

1. Przem. Pawlicki
2. Michelsen
3. Lindgren
4. Zengota
5. Bjerre
6. Piotr Pawlicki
7. Musielak
Trener Roman Jankowski
Rzeszów - niedziela (26.05), godz. 18.30. Sędziuje Krzysztof Meyze (Wtelno). Na żywo: Radio Rzeszów, Radio Via, www.nowiny24.pl/live.