Na ślad szczątków ofiar natrafili członkowie nieformalnej grupy, zajmującej się poszukiwaniem ofiar UPA w okolicach Birczy i Dynowa. O sprawie został poinformowany Instytut Pamięci Narodowej. Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie wszczęła śledztwo.
Podczas badań archeologicznych w Jaworniku Ruskim znaleziono czternaście szkieletów ludzkich. Przy dwóch znaleziono szkaplerze, jeden wykonany ze srebra, drugi prawdopodobnie z cyny. Jeden z wizerunkiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem, drugi z wyobrażeniem Matki Boskiej na awersie oraz św. Franciszka na rewersie. Przy innym szkielecie, w zaciśniętej dłoni, sygnet z inicjałami, dużą literą H, wpisaną w literę K. Prawdopodobnie jego właściciel wiedział, że wkrótce zginie, a ukrywając w dłoni sygnet liczył, że ułatwi to rozpoznanie go przez ludzi, którzy odnajdą jego szczątki. Ponadto znaleziono naboje, pociski, łuski.
- Ciała musiały zostać wrzucone do jamy grobowej szybko i bezładnie, ale na tyle przemyślanie, żeby wszystkie ofiary zmieściły się na dnie. Ponadto biegły ustalił, że układ kończyn trzech osób może wskazywać, że przed śmiercią byli skrępowani. W wyniku badań biegli stwierdzili, że ujawnione kości noszą liczne ślady uszkodzeń, pęknięć i złamań, o charakterze urazów powstałych „okołośmiertnie”, które powstały na skutek postrzałów i silnych uderzeń, pobicia — twierdzi Prokuratura Krajowa.
- Żołnierze Wojska Polskiego przed śmiercią byli przesłuchiwani i zapewne torturowani — na podstawie zebranego materiału twierdzi prokuratura.
W archiwach prokuratorzy odnaleźli akta UPA dotyczące walki 24 lipca 1946 r. w Jaworniku Ruskim, pomiędzy UPA i Wojskiem Polskim. W jej trakcie UPA wzięła do niewoli 14 polskich żołnierzy. Jako jeńcy zostali zamordowani na rozkaz Michała Dudy „Hromenki”, jednego z dowódców UPA, przez członków jego sotni.
Śledczym udało się ustalić nazwiska wszystkich 14 żołnierzy i dotrzeć do rodzin 13 z nich.
- Nadal żyje siostra jednego z zamordowanych żołnierzy. Dotarliśmy do niej. Ta kobieta przez całe życie szukała swojego brata. Ci żołnierze powinni być godnie pochowani, z należytymi honorami. Kiedyś był pomysł, aby pochować ich w Borownicy, niedaleko Jawornika Ruskiego — mówi historyk, dr hab. Andrzej Zapałowski.
MATERIAŁ ARCHIWALNY: W Jaworniku Ruskim (Podkarpackie) IPN szuka szczątków ofiar UPA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]