MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ćwierćfinał Pucharu Polski kobiet. Stal Mielec nie przyniosła wstydu w Pile

Marek Bluj
Stal Mielec lepiej gra na wyjazdach niż u siebie. Pora zmienić ten "zwyczaj”.
Stal Mielec lepiej gra na wyjazdach niż u siebie. Pora zmienić ten "zwyczaj”. FOT. WOJCIECH ZATWARNICKI
Jednego seta wyrwały faworyzowanemu Farmutilowi Piła na jego terenie siatkarki Stali Mielec w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski.

Pilanki twierdzą, że zagrały "na pół gwizdka" i dlatego mielczanki nie wracają do domów z pustymi rękami. Nieważne.

Stal, która zameldowała się w hali obrońcy trofeum tylko w dziewiątkę, bo wolne na odpoczynek otrzymały Ewelina Dązbłaż i Karolina Olczyk, a Anna Związek ma problemy z kolanem, dobrze spisywała się w partii numer 2.

Podopieczne trenera Wiesława Popika, w przeciwieństwie do rywalek, popełniały niewiele błędów i skrzętnie gromadziły punkty. Szczególnie w ich szeregach podobała się Dorota Ściurka. Trener Jerzy Matlak, jak to ma w zwyczaju, krzyczał na swój zespół, ale nasza ekipa dopięła swego. W kolejnych setach Hendzel i Milena Samurek dały się mocno we znaki drużynie znad Wisłoka.

- Po porażce nie można być zadowolonym. Szkoda, bo można było sięgnąć w Pile po lepszy wynik. W grze zespołu były już jednak pozytywne elementy, zwłaszcza w drugim secie. W czwartym prowadziliśmy 12:10, ale Z takim renomowanym zespołem jak Farmutil nie można marzyć o sukcesie nie grając na 100 procent możliwości, a my nie graliśmy. Na razie lepiej gramy na wyjazdach niż w domu. Mam nadzieję, że to się zmieni - podsumował ten mecz Wiesław Popik, trener Stali.
PTPS Farmutil Piła - Stal Mielec 3:1 (25:15, 22:25, 25:19, 25:16)

Farmutil: Sadurek-Mikołajczyk, Kaczorowska, Hendzel, Kosmatka, Teixeira, Bednarek, Maj (libero) oraz Szczygielska, Wójtowicz, Kasparów, Kucharska. Trener Jerzy Matlak.
Stal: Ordak, Łukaszewska, Zaroślińska, Ściurka, Skorupa, Dutkiewicz, Wilk (libero) oraz Niedźwiecka, Banecka. Trener Wiesław Popik.

Pozostałe mecze ćwierćfinałowe (rewanże 25 lutego): Centrostal Bydgoszcz - Gwardia Wrocław 3:0 (25:22, 25:14, 25:17), spotkanie: MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Aluprof Bielsko Białazakończyło się po zamknięciu tego numeru, amecz AZS Białystok - Muszynianka Fakro został przełożony na inny termin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24