MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ćwiczenia antyterrorystów w Zakładzie Karnym w Łupkowie

Dorota Mękarska
FOT. DOROTA MĘKARSKA
Zamach terrorystyczny na Zakład Karny w Łupkowie był podstawą scenariusza, według którego odbyły się dzisiaj ćwiczenia specjalistyczne służby więziennej pod kryptonimem "Ucieczka - Wtecza 2010".
Cwiczenia antyterrorystów w LupkowieZamach terrorystyczny na Zaklad Karny w Lupkowie byl podstawą scenariusza, wedlug którego odbyly sie dzisiaj cwiczenia specjalistyczne sluzby wieziennej pod kryptonimem „Ucieczka – Wtecza 2010”.

Ćwiczenia antyterrorystów w Łupkowie

W ćwiczeniach oprócz służby więziennej wzięli udział funkcjonariusze Policji, Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku, Straży Granicznej, Straży Miejskiej w Sanoku, Starostwa Powiatowego w Sanoku, Nadleśnictwa Komańcza, ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR, Pogotowia Ratunkowego i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Według scenariusza do zamachu terrorystycznego na Zakład Karny w Łupkowie doszło w czasie wprowadzenia stanu nadzwyczajnego w państwie. Wyjątkowa sytuacja doprowadziła do zaktywizowania się grup przestępczych. W Sanoku i Lesku doszło do napadów rabunkowych. Przestępcy nawiązali kontakty ze wspólnikami odbywającymi kary wiezienia w Łupkowie i zaplanowali odbicie skazanych. Napad na konwój powiódł się. Dwóch przestępców uciekło korzystając z samochodów swoich wspólników. Jeden zbiegł na piechotę. Funkcjonariusze, którzy ich konwojowali, zostali ciężko ranni.

To dramatyczne wydarzenie skutkowało pożarem pojazdu do konwoju i wypadkiem drogowym postronnej osoby, która widząc zajście w przerażeniu wjechała w drzewo. Dlatego do akcji przystąpili strażacy z JRG w Sanoku. Po rannych przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Uciekającego w pojedynkę zbiega szybko złapała jedna z grup pościgowych. Na jego ślad natrafił pies. Mężczyznę ujęto przy pomocy siatki obezwładniającej.

Pozostałych bandytów namierzono w opuszczonych zabudowaniach. Do rozmów wezwano policyjnego negocjatora. Negocjacje nie dały jednak pożądanego skutku. Dlatego została podjęta decyzja o siłowym rozwiązaniu. Do akcji wkroczyła grupa interwencyjna. Po wymianie ognia i wysadzeniu drzwi do pomieszczenia, w którym schronili się przestępcy, antyterroryści ujęli zbiegów.

Na koniec pirotechnicy zneutralizowali ładunek wybuchowy, który znaleziono w pomieszczeniu.

Ćwiczenia obserwował płk Kajetan Dubiel, dyrektor generalny Służby Więziennej. Wysoko ocenił sprawność wszystkich biorących w nich udział służb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24