Co najbardziej podrożało? Wzrost cen energii podbije inflację

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,4 proc. (przy wzroście cen usług – o 6,2 proc. i towarów – o 1,1 proc.) – podał GUS.

Wdług GUS, najbardziej podrożały:

• ryż (+6,2 proc.), 

• masło (+4,4 proc.), 

• tłuszcze zwierzęce (+4,1 proc.), 

• mięso wieprzowe (+3,4 proc.), 

• mięso drobiowe (+3,3 proc.), 

• oleje i tłuszcze (+3,2 proc.), 

• pieczywo (+2,9 proc.), 

• warzywa (+2,8 proc.), 

• sery i twarogi (+2,4 proc.), 

• makarony i produkty makaronowe (+2,1 proc.), 

• mleko (+2,1 proc.).

Co ciekawe, jedynym produktem, który w kwietniu kosztował mniej niż w marcu, był cukier (-3,6 proc.).

Z danych GUS wynika, że duży wzrost cen zanotowano w kategorii usługi - wycieczki zagraniczne kosztowały niemal 20 proc. więcej niż rok temu. Ceny usług finansowych poszły w górę o 13,1 proc., a usług związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego o 12,4 proc., z kolei usługi szpitalne podrożały o 11,8 proc. Blisko 10 proc. więcej musieliśmy płacić za ubezpieczenia, zaopatrzenie w wodę, edukację, usługi stomatologiczne oraz lekarskie czy za wywóz ścieków.

Ekonomiści nie mają wątpliwości, że kolejne miesiące przyniosą wzrost inflacji. Będzie to skutkiem podwyżek taryf na energię elektryczną, gaz i ciepło sieciowe, jakie wejdą w życie od 1 lipca. Poza tym, podniesienie VAT-u na artykuły spożywcze sprawiło, że inflacja CPI w kwietniu była wyższa niż w marcu. Jest też prawdopodobne, że od maja w gospodarce zaczniemy obserwować coraz silniejszą presję popytową, wynikającą z wysokiej dynamiki płac, zwłaszcza w sektorze publicznym.

Eksperci z Państwowego Instytutu Ekonomicznego twierdzą, że sprzedawcy stopniowo aktualizować będą cenniki w związku z powrotem do 5 proc. stawki VAT.

„ W kolejnych miesiącach inflacja bazowa ustabilizuje się na podwyższonym poziomie. Wciąż widoczna jest pewna presja inflacyjna, wynikająca z utrzymującego się popytu oraz rosnących kosztów pracy. W drugiej połowie roku, inflację podbije częściowe odmrożenie cen energii.” – czytamy w raporcie PIE.

PIE szacuje, że w lipcu ceny energii wzrosną o ok. 15 proc. - co może zwiększyć inflację o ponad 2 pkt. proc. Podwyżki cen energii w pewnym stopniu będą rekompensowane przez wypłatę bonu energetycznego, ale i tak będą zauważalne.

Z kolei analitycy Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych już zaobserwowali wzrost wskaźnika  przyszłej inflacji.

„Do wzrostu wskaźnika przyczyniło się nasilenie oczekiwań inflacyjnych konsumentów. Przede wszystkim przybyło osób spodziewających się w najbliższych miesiącach szybszego od dotychczasowego tempa wzrostu cen. Odsetek tych odpowiedzi wzrósł z 13 proc. przed miesiącem do blisko 21 proc. obecnie. Badanie przeprowadzono na początku kwietnia, a więc w momencie gdy, konsumenci wiedzieli już o zakończeniu okresu obniżonych stawek VAT na żywność. (…) Najwyższą skłonność do podnoszenia cen wyrażają przedstawiciele branż produkujących dobra konsumpcyjne oraz przetwórstwo ropy naftowej” – czytamy w raporcie Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.