Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciarko PBS Bank STS walczy o brązowy medal. Musi wygrać z Podhalem u siebie

Waldemar Mazgaj
Rok temu rywalizację o brąz ekipa Ciarko przegrała z Podhalem. Pora na rewanż, choć STS nie ma już marginesu błędu
Rok temu rywalizację o brąz ekipa Ciarko przegrała z Podhalem. Pora na rewanż, choć STS nie ma już marginesu błędu Tomasz Sowa
Kibice w Sanoku są pewni, że w weekend ich pupile zagrają dwa mecze. Jeśli Ciarko PBS Bank STS oba wygra, będzie fetować zdobycie brązowego medalu. Najpierw musi jednak wygrać w piątek na własnym lodowisku.

- Jesteśmy zdeterminowani i chcemy zrobić wszystko, żeby sponsorzy i publiczność byli z nas dumni - mówi kapitan STS-u Robert Kostecki. Dziś w Sanoku drugi mecz o „brąz”, ew. decydujący w niedzielę.

- W Sanoku czeka nas trudna przeprawa - mówi trener Podhala Marek Ziętara.

Ma rację, bo ekipa z Sanoka jest zdeterminowana, nie chce po raz piąty w historii przegrać rywalizacji o ten medal ( 1997, 2000, 2013 2015).

- Nieważne, kto będzie sędziował, bo w ostatnim meczu arbitrzy po raz kolejny zostali bohaterami. Nie damy się sprowokować. Nie damy sobie znów zabrać „brązu”, zagramy na 110 procent - dodaje „Rocco”.

W pierwszym meczu we wtorek Ciarko PBS Bank STS przegrał w Nowym Targu 3:5. Ponieważ gra się do dwóch zwycięstw dzisiejszy pojedynek może być ostatnim. - Jestem przekonany, że w piątek w Sanoku wygramy. Musimy zagrać zdyscyplinowany i konsekwentny hokej to na pewno wrócimy na niedzielny mecz do Nowego Targu.

- Nas cieszy zwycięstwo, zwłaszcza że długo nie potrafiliśmy się w tym meczu odnaleźć. Dziesięć dni przerwy zrobiło swoje. Kto grał grał w hokeja, wie o czym mówię. Gra się nam przycinała - przyznał bohater pierwszego spotkania Krzysztof Zapała, który jeszcze niedawno zdobył dwa złote medale do ekipy Ciarko. - Na szczęście w odpowiednim momencie się odblokowaliśmy. Cieszę się, że przy sporym moim udziale. W przerwie meczu dostałem solidną „burę” od trenera i to poskutkowało. Do Sanoka jedziemy po zwycięstwo!

- Musimy zagrać o wiele lepiej niż w Nowym Targu i jestem przekonany, że potrafimy to zrobić - przyznaje fiński trener STS-u Kari Rauhanen. Do składu jego drużyny wraca po karze Jared Brown. Nie będzie więc tylko Stevena Tarasuka.

Początek meczu o 18. Ewentualny trzeci mecz w niedzielę w Nowym Targu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24