Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzest pierwszego samolotu jarosławskiego aeroklubu [WIDEO]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Samolot SportStar RTC SP AZI oficjalnie przyjęty na lądowisku w Laszkach. Salut wodny w wykonaniu strażaków miejscowej OSP.
Samolot SportStar RTC SP AZI oficjalnie przyjęty na lądowisku w Laszkach. Salut wodny w wykonaniu strażaków miejscowej OSP. Norbert Ziętal
Samolot SportStar RTC czeskiej firmy Evector. Nr rejestracyjny SP AZI. W sobotę został oficjalny przyjęty na lądowisku w Laszkach.

To pierwszy samolot istniejącego od 2007 r. Aeroklubu Ziemi Jarosławskiej. Do tej pory klub posiadał jedynie szybowce.
SportStar RTC to bardzo nowoczesna maszyna. Trafiła tutaj prosto z fabryki. AZJ to trzeci aeroklub w Polsce, który może się poszczycić fabrycznie nową samolotem i pierwszy klub, który kupił tak bogato wyposażony model.

- Ma glass cockpit, czyli szklany kokpit. Wskaźniki mechaniczno - analogowe zostały zastąpione przez cyfrowe wyświetlacze. Pokazują pilotowi różne parametry dotyczące lotu - tłumaczy Damian Ćwiękała, instruktor pilot, prezes aeroklubu.

Maszyna jest również bardzo bezpieczna. W razie awarii i niemożności normalnego sprowadzenia samolotu na ziemię, za pomocą jednej dźwigni można uruchomić spadochron, na którym bezpiecznie wyląduje maszyna i ludzie.

„Chrzest” wodą ze strażackiej pompy

SportStar RTC kosztował 540 tys. złotych. Połowę z tych pieniędzy pochodziło z dofinansowania Unii Europejskiej z Programu Rozwoju Wsi. Pozostała część to leasing.

- Ten samolot umożliwi nam szkolenie zarówno do licencji samolotowych turystycznych i dalej do robienia uprawnień do niektórych licencji zawodowych dla osób, które chciałyby wiązać swoją przyszłość z lotnictwem - mówi pan Damian.
Lądowisko AZJ znajduje się w Laszkach. Tutaj też odbyło się powitanie, poświęcenie i „chrzest” nowej maszyny. Na uroczystość goście przyjechali z różnych stron, ale również przylecieli z aeroklubów z Jasła, Krosna, Rzeszowa i Mielca.

Samolot poświęcił ks. wikary Łukasz Mendyk i to on był pasażerem podczas chrztu maszyny. Salut wodą z wozu bojowego wykonali strażacy z jednostki OSP w Laszkach.

- Pierwszy raz leciałem takim samolotem. Wrażenia niesamowite, chociaż przy wznoszeniu było troszkę mniej przyjemnie. Mogłem z góry zobaczyć całą swoją parafię - mówi ks. Mendyk.

Z Laszek do Gdańska w dwie i pół godziny

Samolot będzie można wynajmować. Będą to mogły zrobić zarówno osoby posiadające odpowiednie licencje do pilotowania takich maszyn, jak i inne, które będą chciały z niego skorzystać, jako pasażerowie. Lotnicza komunikacja pasażerska z Laszek to na razie przyszłość, choć niezbyt odległa. Konieczne jest uzyskanie dodatkowych certyfikatów.

- Możemy polecieć np. do Gdańska. 500 km w linii prostej, czyli jakieś dwie i pół godziny w jedną stronę. Tam i z powrotem na jednym tankowaniu w Laszkach, a jeszcze i tak zostanie spory zapas w zbiorniku. Ale możemy polecieć również dalej, np. do Chorwacji czy Grecji - mówi pan Damian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24