MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chłopcy z Dębowca wstydzą się takiej szatni. Trudno się dziwić!

Grzegorz Michalski
Zawodnicy są zdeterminowani nie tylko na boisku, ale również w walce o lepsze zaplecze przy stadionie.

Od wielu lat w Gminie Dębowiec istnieją dwa kluby piłkarskie. Zawodnicy do gry przygotowują się w dziurawych i starych budach. Od tego sezonu piłkarskiego Huragan Zarzecze musiał będzie grać na boisku w Jaśle. Powód? Wszystkie drużyny występujące w A klasie muszę mieć na terenie stadionu szatnie z bieżącą wodą.

Były duże plany

Pięć lat temu rozpoczęła się w Dębowcu budowa kompleksu sportowo-rekreacyjnego. Miało być z pompą. Szatnie z natryskiem, bieżnia, sala do treningów, kawiarnia, widownie, kuchnia i pokoje dla gości. Wydawało się, że powstaje u podnóża dębowieckiej bazyliki obiekt, jakiego pozazdrościć gminie mogliby wszyscy wójtowie z regionu. Na budowę miała zostać przeznaczona zawrotna - jak na budżet gminy Dębowiec - kwota 4,5 miliona złotych. Na planach i ścianach się jednak skończyło. Po kilku miesiącach budowy okazało się, że projektant popełnił błąd. Został on wprawdzie naprawiony, ale gmina nie otrzymała dofinansowania.

- Urząd marszałkowski odrzucił nam dwa razy wniosek o dofinansowanie. Tłumaczył to zbyt dużymi kosztami budowy w porównaniu z całym budżetem gminy - wyjaśniał nam Stanisław Spólnik, sekretarz gminy Dębowiec. Ponad 380 tys. zł, jakie zostało wydane, musiało zostać pokryte z własnych pieniędzy gminy. Budowa stanęła. Między wójtem a projektantem trwały przepychanki. Ostatecznie, brak możliwości finansowania tej budowy z pieniędzy innych niż gminne, doprowadził do zablokowania inwestycji. Budynek obito płytami i zabezpieczono. Latem służy jako podłoże dla sceny, na której odbywają się Dni Dębowca. W tym roku gmina wydała 26 tys. złotych na przeprojektowanie obiektu do mniejszych rozmiarów.

Chcemy podstawy

- Chcielibyśmy przynajmniej budynek 15m na 20m, dwie szatnie i dwa prysznice. To wystarczy. Do tego ogrzewanie i światło - wylicza Bartek Gierut, trener Dębowczanki. Piłkarze skarżą się, że w gminie rozpoczyna się kolejne inwestycje, a nie została dokończona ta zaczęta pięć lat temu.- To nie są nawet podstawowe warunki dla piłkarzy. Przyjeżdżają do nas ludzie z całej okolicy i patrzą na te budy - żali się Michał Witalis. Jak jest ładna pogoda, zawodnicy przebierają się na zewnątrz. Gorzej, gdy pada i cały mecz grają w wodzie.

Najgorsze zaplecze w Dębowcu

- Nie mamy się nawet gdzie umyć. Jak leje, wszędzie jest pełno błota. Jak potem wyglądamy, wracając do domów - pyta Gierut. Zdaniem zawodników, którzy od wielu lat grają w Dębowcu i jeżdżą po boiskach regionu, u nich jest okropnie. - Nawet przy najgorszych boiskach jest mały budynek, jakiś prysznic, światło. Wstyd nam za nasz „obiekt” sportowy” - dodaje zawodnik Dębowczanki. Dodatkowo, jak jest zimno to trudno jest grać, bo w czasie przerwy organizm mocno się chłodzi.

- Śmieszne jest to, że nawet sędziowie, jak się przebierają w budzie, to mają wapno po kostki - zaznacza inny zawodnik klubu z Dębowca. Chłopaki zgodnie podkreślają, że w okolicznych miejscowościach Osieku, Hankówce czy Brzyskach udało się takie obiekty przy stadionach postawić.

- U nas nic się dla nas nie robi, a gra tutaj kilka drużyn - wylicza Gierut. Budynek stanął kilka lat temu. Piłkarze, którzy mieli nadzieję na nowe zaplecze, muszą korzystać ze śmierdzących budek. Po raz kolejny zawodnicy chcą zaapelować o zauważenie ich prośby.

Do października trwają prace przy ustalaniu budżetu na kolejny rok. Skierujemy zatem pisma do radnych gminy i liczymy, że zauważą problem i wspomogą klub. Bo gdzie piłkarze zagrają, jeśli awansują do B klasy? Pieniądze pójdą do Jasła?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24