Obecnie na całej polsko - ukraińskiej granicy istnieje tylko jedno stałe przejście piesze. Działa w ramach drogowego przejścia w Medyce. Jednak 1 lipca, w Dołhobyczowie w woj. lubelskim, w ramach eksperymentu wojewoda lubelski uruchomił piesze odprawy.
- Eksperyment w Dołhobyczowie okazał się strzałem w dziesiątkę, co przyznaje m.in. wojewoda lubelski. Dlatego będziemy apelować do wojewody podkarpackiego o zastosowanie podobnego rozwiązania z Budomierzu - mówi Jakub Łoginow, koordynator kampanii "Piesze przejścia graniczne".
Uruchomienie pieszego przejścia w już istniejącym wymaga wydzielenia osobnego pasa, wydzielonego od ruchu samochodowego. Obliczono, że to wydatek ok. 5 mln złotych. W budżecie nie ma to pieniędzy. Jednak w Dołhobyczowie zastosowano tylko wydzielenie pasa za pomocą przenośnych ogrodzeń. Koszt to 30 tys. złotych. W lipcu cieszyło się spora popularnością, dlatego wojewoda lubelski będzie rekomendował pozostawienie pieszych odpraw na stałe.
Podobnym do dołhobyczewskiego jest przejście w Budomierzu. W całości znajduje się po stronie polskiej. Dlatego działacze kampanii "Piesze przejścia graniczne" proponują, aby właśnie tutaj uruchomić choćby tymczasową odprawę pieszych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną