Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę. Czy da się go uratować? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Klaudia Oronowicz-Chudzik
Klaudia Oronowicz-Chudzik
Wideo
od 16 lat
Obywatelska Rada Kultury ORKA napisała wiele pism do starostwa i konserwatora zabytków, prosząc o choćby doraźne zabezpieczenie unikatowych drewnianych wieżyczek w Pawłosiowie

Zespół dworski w Pawłosiowie posiada długą i skomplikowaną historię. W 1508 roku był to folwark z budynkiem mieszkalnym-dworem. W 1572 roku Zofia Odrowążówna przekazała majątek jezuitom z Jarosławia. W 1773 roku na zrębach pierwotnego dworu wybudowano większy budynek. Z tego okresu pochodzi późnobarokowa kapliczka św. Antoniego (jedyny istniejący do dziś relikt jezuickiego założenia dworskiego). Po kasacie zakonu, dwór przejął na własność rząd austriacki i wystawił na licytację.

W 1777 r. kupił obiekt Wilhelm Siemieński i to właśnie jemu przypisuje się przebudowę dworu na styl klasycystyczny. W rękach tej rodziny majętność pozostała aż do 1944 roku.

Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę.
Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę. Klaudia Oronowicz-Chudzik

Od Zbigniewa Polita, inicjatora powstania Obywatelskiej Rady Kultury, wiemy, że ta rodzina była bardzo szanowana przez mieszkańców.

- Pani Ludmiła Curzytek pamiętająca jeszcze rodzinę Siemieńskich wspomina ich w ciepłych słowach. Byli ludźmi majętnymi i bardzo wykształconymi. Pomagali mieszkańcom w biedzie, chorobach i byli z nimi bardzo zżyci - opowiada pan Zbigniew.

Siemieńscy stworzyli prawdziwą rezydencję

Wznieśli obszerny klasycystyczny dwór (lub gruntownie przebudowali starszy obiekt) z okalającym budynek podcieniem oraz szczytami z szerokimi, spłaszczonymi półokrągłymi oknami.

W XIX w. dwór oraz jego otoczenie podlegały przemianom. Do dworu dostawiono łukowatą galerię oraz oficynę o cechach neogotyckich, z wysoką wieżą. Na miejscu starszego budynku (o czym świadczą zachowane kolebkowe piwnice) powstała kolejna oficyna służąca za dom gościnny, łącząca w sobie elementy neogotyku z elementami architektury uzdrowiskowej. Dachy budynku zwieńczono dwoma bogatymi w detal drewnianymi wieżyczkami, a dodatkową dekoracją elewacji stały się bardzo ozdobne okna o ciekawych wykrojach i podziałach.

Intensywnie rozbudowywano kolejną oficynę i wozownię, stajnię, spichlerz, dom rządcy, dom ogrodnika, czworaki czy obory. W czasie I wojny światowej Pawłosiów stał się areną działań wojennych, a sam dwór został splądrowany, a następnie spalony. Po tym kataklizmie nigdy nie wrócił już do swojej dawnej świetności. Dwór rozebrano, a funkcję mieszkalną dla właścicieli przejęła malownicza, zachowana do dzisiaj oficyna - dawny dom gościnny.

W 1944 roku władze komunistyczne odebrały dworek rodzinie Siemieńskich. Właściciele załadowali swój dobytek na wozy i odjechali. Na mocy reformy rolnej majątek został upaństwowiony. W zabudowaniach funkcjonowało Gimnazjum Rolnicze, a następnie Technikum Weterynaryjne, Technikum i Zasadniczą Szkołę Ogrodniczą oraz Zespół Szkół Ogrodniczych. Obecnie budynek oficyny jest nieużytkowany i popada w ruinę.

Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę.
Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę. Klaudia Oronowicz-Chudzik

Zaniedbany jest także park, w którym są trzy pomniki przyrody, sporo ciekawych gatunków drzew sprowadzanych z całej Europy. Podczas krótkiego spaceru zobaczyliśmy m.in. lipy, dęby, platany, miłorząb japoński, tulipanowiec amerykański czy sosnę limbę.

- Ciekawostką jest, że istnieje tam też wał obronny, usypany przez armię austriacką. Wzdłuż drogi, po stronie parku, widoczne są ślady po schronie dla ludności, który wybudowali Siemieńscy w 1939 r. - pokazuje Zbigniew Polit.

Drewniane wieżyczki ulegają destrukcji

Zbigniew Polit, o konieczności ratowania tego, co zostało jeszcze z czasów świetności dworu Siemieńskich w Pawłosiowie, pisał już kilka lat temu do administratora zabytku, czyli władz powiatu jarosławskiego. - Unikatowe, drewniane wieżyczki, pod wpływem wiatru i deszczu ulegają stopniowej, bezpowrotnej destrukcji. A przecież szkoda. W naszym powiecie mamy zbyt mało podobnych zabytków, byśmy mogli dopuścić do zniszczenia tych elementów architektury drewnianej - apelował. - Trzeba dbać o to, co mamy. Wszak to nasza tradycja, nasze dziedzictwo kultury.

Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu w 2020 roku przeprowadził kontrolę konserwatorską zabudowań.

Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę.
Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę. Klaudia Oronowicz-Chudzik

- Stwierdzono wówczas, że budynek, choć nie jest jeszcze w tragicznym stanie, to w najbliższych latach wymagał będzie przeprowadzenia prac remontowo-konserwatorskich w zakresie uwzględniającym przede wszystkim (i w pierwszej kolejności) remont dachów wraz z konserwacją, częściową wymianą konstrukcji oraz konserwacją i częściową rekonstrukcję wieżyczek wieńczących dach oraz drewnianego detalu szczytów budynku, okapów oraz ganków i balkonów - informuje WUOZ.

Na początku 2021 r. wydane zostały zalecenia pokontrolne oraz nakaz na przeprowadzenie najpilniejszych prac. WUOZ nakazał Powiatowi Jarosławskiemu konserwację i remont drewnianych wieżyczek, balkonów i ganków oraz dekoracyjnych drewnianych szczytów i wsporników wraz ze wzmocnieniem lub rekonstrukcją zniszczonych elementów konstrukcyjnych oraz konserwacją, uzupełnieniem i częściową rekonstrukcją detalu. Prace miały też objąć wymianę pokrycia dachowego wieżyczek z powtórzeniem układu i kształtu formatek oraz odtworzeniem dekoracyjnych obróbek blacharskich i zwieńczeń.

Jednak Zarząd Powiatu Jarosławskiego odwołał się od tej decyzji do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resort w lipcu 2021 roku uchylił decyzję konserwatora w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji.
W listopadzie 2022 roku znów przeprowadzono kontrolę. Konserwator stwierdził, iż stan zabytku na terenie zespołu dworsko-parkowego w Pawłosiowie jest porównywalny ze stanem, jaki ustalono w wyniku kontroli w 2020 r.

W kwietniu 2023 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków znów nakazał Powiatowi Jarosławskiemu wykonanie prac przy dworze, kapliczce i murze ogrodzeniowym. Starostwo ma czas do 30 listopada 2024 roku.

Starostwo Powiatowe w Jarosławiu poszukuje źródeł finansowania

- Warunkiem podjęcie jakichkolwiek działań są fundusze, które należy pozyskać ze źródeł zewnętrznych. Liczyliśmy mocno na „Krajowy Plan Odbudowy”, ale na tę chwilę jeszcze tych pieniędzy nie ma. Natomiast jesteśmy na etapie przygotowywania wniosku do programu Interreg Polska - Ukraina, w ramach współpracy transgranicznej. Mamy partnera z okręgu Użhorodzkiego i będziemy składać wniosek na rewitalizację parku. Te wnioski muszą być zbieżne, więc również nasz partner będzie składał wniosek na rewitalizację parku w Użhorodzie, a my parku w Pawłosiowie - tłumaczy starosta jarosławski Stanisław Kłopot.

Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę.
Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę. Klaudia Oronowicz-Chudzik

Co zostałoby dofinansowane?

- Na pewno inwentaryzacja dendrologiczna całości parku, będzie wchodziła w grę też mała architektura, czyli kapliczka, która znajduje się na terenie parku, a także zabezpieczenie drzewostanu, zainwentaryzowanie szczegółowe oraz prace polegające na pielęgnacji drzew. Chcielibyśmy doprowadzić ten park do stanu, w jakim powinien być, zwłaszcza że znajdują się tam cenne okazy przyrodnicze. Jeżeli otrzymamy to dofinansowanie, to takie działania zostaną podjęte.

Co może powstać w tym miejscu?

- Jeżeli chodzi o cały zespół pałacowo-parkowy, to w przyszłości marzy nam się utworzenie Centrum Sportu Rekreacji i Rehabilitacji, które obsługiwałoby mieszkańców powiatu, a przede wszystkim uczniów. Na pewno ta lokalizacja byłaby idealna do tego typu działań. Oczywiście warunkiem do podjęcia takich działań będą pieniądze z zewnątrz. My bardzo chcemy odrestaurować cały obiekt, ale na ten moment nas po prostu na to nie stać - rozkłada ręce starosta Stanisław Kłopot.

Mieszkańcy mają nadzieję, że uda się pozyskać fundusze i przynajmniej zabezpieczyć zabytek. Sytuacją idealną byłoby, gdyby udało się wyremontować i zadbać o to unikatowe miejsce. Zbigniew Polit podkreśla, że ważne jest, aby zabytek w Pawłosiowie nie został przekazany w ręce prywatne, bo wtedy w tym miejscu mogłaby pozostać już tylko historia i wspomnienia...

Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę.

Cenny zabytek w Pawłosiowie popada w ruinę. Czy da się go ur...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24