Celnicy przechwycili w Dębicy 206 kg trefnej krajanki tytoniowej [ZDJĘCIA]

Jak ustalili funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno- Skarbowego, w jednym ze sklepów na terenie Dębicy, klienci zaopatrywali się w krajankę tytoniu bez polskich znaków akcyzy. W ciągu godziny w czarnorynkowy towar mogło zaopatrywać się tam nawet do 10 klientów. Zatrzymali na gorącym uczynku kobietę, która kupiła tam pół kg krajanki.

- Funkcjonariusze przeszukali sklepowe pomieszczenia, w których ujawniono ponad 16 kg krajanki, częściowo przygotowanej do podziału do opakowań jednostkowych. Przeszukano także zaparkowany przed sklepem samochód właściciela lokalu. Znajdowały się w nim kolejne dwa worki zawierające11,5 kg krajanki - informuje rach. Edyta Chabowska z Referatu Obsługi Klienta i Komunikacji Zewnętrznej Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.

Dalsze czynności prowadzone w miejscu zamieszkania osób zaangażowanych w przestępcza działalność, pozwoliły na ujawnienie na dwóch dębickich posesjach blisko 178 kg krajanki. Większość towaru, bo ponad 177 kg ukryta była w samochodzie zaparkowanym na jednej z posesji.

- W wyniku prowadzonych działań funkcjonariusze zatrzymali łącznie 206,82 kg krajanki tytoniowej o rynkowej wartości ponad 140 tys. złotych. Jako narzędzie służące do popełniania czynu zabronionego zabezpieczony został także samochód osobowy mercedes o szacunkowej wartości 15 tys. złotych - dodaje rach. Chabowska.

Osoby zaangażowane w ten proceder usłyszały już zarzuty popełnienia przestępstw i wykroczeń karnych- skarbowych.

Potencjalne straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego oszacowano w tym przypadku na 180 tys. złotych.

W działaniach wzięło udział łącznie 26 funkcjonariuszy Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu.

ZOBACZ TEŻ: W Korczowej celnicy wykryli przemyt ponad pół mln papierosów