Obaj muszą pauzować ze względów zdrowotnych. Lebiediew w niedzielę zaraz po wygranym meczu 48:42 ze Startem Gniezno pojechał do Poznania na zaplanowany na poniedziałek w tamtejszej klinice zabieg scalenia mięśni lewego uda. Uraz ten jest konsekwencją upadku podczas treningu w Daugavpils, a następnie kraksy z Patrykiem Wojdyło w meczu z ROW-em Rybnik. Łotysz nie pojawi się na torze już do końca rundy zasadniczej.
Milik w poniedziałek przeszedł kolejną serię badań w szpitalu w Pradze, które potwierdziły opinie szwedzkich specjalistów, że Waszek jest poobijany, ale nie ma żadnych złamań, ale ponieważ w spotkaniu Bauhaus-Ligan doznał wstrząśnienia mózgu musi pauzować przez 15 dni. W zaplanowanym na 23 lipca pojedynku z Wybrzeżem Gdańsk w Krośnie kończącym rundę zasadniczą już ma wystartować.
Wobec absencji w Zielonej Górze dwóch czołowych Wilków role w tym starciu zostały właściwie już rozdane. - Powiedzmy sobie szczerze, w tak osłabionym składzie tego meczu nie da się wygrać. Będzie miał dla naszej drużyny charakter rekonesansu, rozpoznania terenu przed ewentualną konfrontacją z Falubazem w fazie finałowej - otwarcie stawia sprawę Grzegorz Leśniak, prezes krośnieńskiego klubu. - Za Milika stosowane będzie zastępstwo zawodnika, a Lebiediewa w zestawie meczowym w ogóle nie będzie. Może się zdarzyć, że niektórzy nasi zawodnicy mogą zaliczyć nawet po siedem biegów.
- Znajdujemy się w czubie tabeli i skupiamy się już w zasadzie na tym, aby 23 lipca dobrze zakończyć fazę zasadniczą z Wybrzeżem, już z Milikiem w składzie oraz na przygotowaniach do fazy finałowej. Wszystko wskazuje na to, że w ćwierćfinale zmierzymy się z Landshut Devils - dodaje szef klubu z Krosna, który po odrobieniu zaległości zajmuje trzecią lokatę w tabeli. - Zresztą nieważne z kim się zmierzymy, aby osiągnąć sukces, trzeba wygrywa ć ze wszystkimi na każdym torze.
Prezes Leśniak nie ukrywa, że po zabiegu Lebiediewa rozpocznie się wyścig z czasem, aby był w pełni sił na pierwszy weekend sierpnia, na pierwszy mecz w ramach ćwierćfinału play-off. Klub najprawdopodobniej wspomoże zawodnika w procesie rehabilitacji. Kapitan watahy wykazał się olbrzymim hartem ducha i aby pomóc Cellfast Wilkom wjechać na jak najwyższą lokatę, w trzech meczach wystąpił z urazem.
- Pamiętajmy, że cały czas - choć startuje - po kontuzji kręgosłupa nie w pełni dysponowany jest Krzysztof Sadurski - przypomina Grzegorz Leśniak.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!