Eugeniusz M. był zastępcą, a potem szefem tarnobrzeskiego UB w latach 1950-53. Wedle prokuratorów z rzeszowskiego IPN - przyzwalał on swoim podwładnym na torturowanie więźniów poprzez, m.in. wbijanie im szpilek pod paznokcie i bicie rękami i pałkami, wybijanie zębów, kopanie, przetrzymywanie nagich aresztowanych w piwnicznych celach bez pryczy, do których wlewano wodę.
UB-ek konsekwentnie utrzymywał, że jest niewinny, ale sąd był innego zdania i wymierzył mu karę 3,5 roku więzienia. Eugeniusz M., który wiele lat był prezesem podkarpackiego oddziału Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę, odwołał się od wyroku.
A gdy to nie przyniosło efektu, wniósł kasację do Sądu Najwyższego. SN oddalił ją dzisiaj jako "oczywiście bezzasadną".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń