Podejrzany o popełnienie 197 zbrodni komunistycznych, były szef Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Jarosławiu, nie pojawił się na rozprawie. Na usprawiedliwienie swej nieobecności przedstawił zaświadczenie lekarskie. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 18 kwietnia.
Sąd Rejonowy w Jarosławiu wybrał nietypowe miejsce na rozprawy ze względu na duża liczbę świadków. Na dzisiejsze, pierwsze posiedzenie przyszło około 80 osób.
Prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie zarzucają Łukaszowi K. przekroczenie władzy i stosowanie represji od maja 1946 r. do marca 1948 r. Wśród prawie 200 przestępstw zarzucanych, dzisiaj 87-letniemu, byłemu szefowi jarosławskiego UB są m.in. bezprawne przetrzymywanie oraz więzienie, psychiczne i fizyczne znęcanie się oraz zezwalanie podległym mu funkcjonariuszom na stosowanie wobec przesłuchiwanych tortur.
Łukasz K. nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń
- Córka Ilony Ostrowskiej wdała się w mamę. Pójdzie w jej ślady i podbije Polskę? FOTO