Skąd pomysł, żeby otworzyć szkołę bramkarską?
Zdecydowałem się otworzyć szkołę bramkarską, bo niestety lata uciekają – młodszy już nie będę, a nie ukrywam, że całe życie to robiłem, więc chciałbym całą swoją wiedzę i doświadczenie przekazać młodym chłopakom, którzy chcą być bramkarzami. Taki pomysł był już w mojej głowie od wielu, wielu lat, a że teraz miałem trochę więcej czasu, bo jestem bez klubu, więc od połowy stycznia ruszyłem z treningami i oficjalnie działam.
Jak zainteresowanie; masz sporo chętnych?
Zainteresowanie jest bardzo duże – na ten moment naszego krótkiego działania już mamy około 25 bramkarzy i bramkarek, bo jest też dziewczynka. Mam na to wszystko fajny pomysł – tak uważam tylko po kolei chciałbym to wszystko wdrażać.
Nie wolałbyś takiej pracy prowadzić np. w jakimś klubie?
Jeśli pojawi się jakaś propozycja, to na pewno ją rozważę, ale na ten moment wolę działać jako osobny twór i pod swoim szyldem, żeby jako Dawid Pietrzkiewicz szkolić młodych i dawać szanse wypłynąć na szerokie wody. Nie zamykam się jednak na współpracę z jakimiś akademiami czy klubami, który by chciały, żebym szkolił młodych. Zobaczymy, jak to będzie.
W swojej karierze grałeś w kilku klubach w kraju i za granicą. Z którym masz najlepsze wspomnienia?
Rzeczywiście kilka lat spędziłem za granicą, więc wspomnień jest bardzo wiele. Na pewno fajny okres był w Baníku Ostrawa czy azerska Qəbələ, z którą grałem w Lidze Europy przeciwko Borussi Dortmund czy Panathinaikosowi i Maroborowi – naprawdę z fajnymi klubami mieliśmy szansę rywalizować i dwa lata z rzędu grać w fazie grupowej Ligi Europy to też uważam, że fajny moment. Do tego też dołożyłbym młodzieżową reprezentację Polski gdzie miałem okazję grać z Glikiem, Lewandowskim, Grosickim, Gliwą czy z Korzymem także mieliśmy fajny rocznik i fajną drużynę.
Zakończyłeś karierę po sezonie 2022/2023 - taki był plan?
Powiem szczerze, że oficjalnie to jeszcze grania nie zakończyłem. Nie jest to też łatwe i cały czas jeszcze furtka jest otwarta, żeby jeszcze pokopać. Zobaczymy, co najbliższe miesiące przyniosą i jak to będzie. Młodszy jednak już nie będę, ale oficjalnie jeszcze kariery piłkarskiej nie zakończyłem.
Trudno było się przestawić z tego trybu piłkarskiego na inne życie?
Na pewno nie jest to łatwe, żeby się tak przestawić – trzeba sobie pewne sprawy poukładać i delikatnie przez to przejść.
Nie chciałeś jeszcze gdzieś pograć chociażby w niższych ligach?
Na pewno rozważam, żeby jeszcze gdzieś pograć bliżej domu. Tutaj w moim regionie nie ma drużyn na tym wyższym poziomie czyli 1 lidze bądź ekstraklasie. Najbliżej mi do Rzeszowa, ale mieszkam pod Sanokiem także w okolicach brakuje trochę fajnej ligi. Nie ukrywam też, że zrobiłem kurs trenerski także patrzę w tym kierunku, żeby może się realizować w trochę innym kierunku.
Kluby jeszcze podpytują czy nie wróciłbyś na boisko czy dały sobie spokój?
Są jakieś zapytania – może nie są to jakieś wysokie ligi, ale podpytują prezesi jakie mam plany. Szczerze też przyznam, że ciągnie mnie jeszcze na boisko, bo, jak na bramkarza, to może nie jestem aż taki stary. Nie sięgam też planami za daleko – jestem realistą. Wszystko jest zaplanowane na górze, a co będzie, to zobaczymy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"