Proces Anny H. przed tarnowskim sądem rozpoczął się w grudniu ub. roku. Sprawa, w której odpowiada, liczy 144 tomy akt.
Była szefowa rzeszowskiej prokuratury apelacyjnej. Jest oskarżona m.in. o przyjmowanie łapówek i innych korzyści majątkowych, powoływanie się na wpływy i załatwianie za pieniądze spraw w urzędach, fałszowanie dokumentów w celu uzyskania pożyczki.
Anna H. została aresztowana 22 czerwca 2016 roku. Zatrzymali ją agenci CBA w ramach śledztwa w sprawie tzw. afery podkarpackiej, która wybuchła latem 2014 roku. Od momentu zatrzymania przebywała na oddziale psychiatrycznym aresztu śledczego we Wrocławiu. Na proces do Tarnowa była dowożona z Krakowa, gdzie została przeniesiona.
CZYTAJ TEŻ: Tarnów. Przed Sądem Rejonowym rozpoczął się proces Anny H. - byłej prokurator apelacyjnej z Rzeszowa
Uchylając areszt tarnowski sąd zastosował wobec Anny H. dozór policji. Ma raz w tygodniu meldować się na komisariacie w Rzeszowie. Sąd orzekł też wobec niej zakaz opuszczania kraju.
- Sąd uznał, że nie ma obawy utrudniania postępowania poprzez matactwo, bo najistotniejsze czynności przewodu sądowego zostały już wykonane: kluczowy świadek został przesłuchany, sąd zna linię obrony oskarżonej, dlatego wystarczające jest zastosowanie policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju, połączonego z zatrzymaniem paszportu - tłumaczył Nowinom sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Annie H. grozi 10 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Korupcja przy wydawaniu świadectw kwalifikacyjnych elektrykom. 15 osób usłyszało zarzuty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?