Budżet obywatelski w Rzeszowie 2017: ścieżki biegowe, parkingi dla rowerów, wakacje z tenisem

- Projekty są bardzo ciekawe i głosowanie z pewnością będzie zacięte. Ostateczna lista do głosowania będzie znana 29 kwietnia, po zakończeniu pracy komisji opiniującej wnioski. Jej zadaniem jest weryfikacja kwestii formalnych, ale przede wszystkim strony merytorycznej. Na przykład, czy dana inwestycja nie jest zaproponowana na terenie prywatnym, co na wstępie ją przekreśla. Musimy też wstępnie sprawdzić szacowane koszty zadań, ponieważ w każdej kategorii są limity wydatków – mówi Wiesław Buż, radny Rozwoju Rzeszowa, przewodniczący komisji do spraw Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego.

W przyszłorocznym budżecie obywatelskim do wzięcia jest 7,65 mln zł. W porównaniu do tegorocznego to o 150 tys. zł więcej. Dodatkowa kwota zostanie przeznaczona na nagrodę dla osiedla, które w głosowaniu okaże się najbardziej aktywne. Pozostałe pieniądze zostaną rozdzielone między zdania ogólnomiejskie, osiedlowe i tzw. projekty miękkie, czyli np. organizacje imprez i koncertów. Głosowanie potrwa od 10 do 31 maja, a jego wynik poznamy najpóźniej 24 czerwca.

W kategorii zadań ogólnomiejskich bardzo ciekawy projekt złożyli rowerzyści. Zakłada on budowę stojaków i wiat na rowery.

- Wartość przedsięwzięcia szacujemy na ok. 1,5 mln zł. Podzieliliśmy je na dwie części: pierwsza to montaż 2000 stojaków, druga, budowa zadaszenia nad częścią rowerowych parkingów. Chcemy, aby stanęły przede wszystkim w rejonie szkół, gdzie użytkownicy zostawiają rowery na wiele godzin. Nie zamierzamy natomiast stawiać ich przy urzędach, bo tam ludzie przyjeżdżają zazwyczaj tylko na chwilę i z wiat pożytek byłby mniejszy – tłumaczy Daniel Kunysz.

1,4 mln zł to szacowany koszt budowy terenów rekreacyjnych w rejonie ul. Plenerowej na osiedlu Wzgórza Staroniwskie. Podobny projekt chce realizować Staromieście.

- Chcielibyśmy, aby w rejonie bloków powstających przy ul. Gromskiego powstała plenerowa siłownia. Drugi projekt zakłada budowę siłowni, a także bieżni, skoczni i nowego ogrodzenia dla boiska przy ul. Skrajnej. Ono także powstanie z pieniędzy budżetu obywatelskiego. Wygraliśmy je w głosowaniu ubiegłorocznym, będzie realizowane w tym roku – mówi Sławomir Gołąb, przewodniczący rady osiedla Staromieście. Trzeci z projektów z tej części miasta dotyczy zagospodarowania terenu w rejonie „czarnego krzyża” przy ul. Stromiejskiej. Mieszkańcy chcieliby, aby miasto wybudowało tu nowy chodnik, wykonało nasadzenia i postawiło ławki.

Z osiedla Przybyszówka wniosek dotyczy zagospodarowania terenu w rejonie pętli autobusowej i powstającego obiektu handlowego przy ul. Błogosławionej Karoliny. W kierunku centrum, na sąsiednim osiedlu Kotuli mieszkańcy chcą budowy chodnika ze ścieżką rowerową między ulicą Krośnieńską, placem zabaw przy szkole sióstr Pijarek i kortami tenisowymi. Koszt zadania to 150 tys. zł. Na 60 tysięcy wyceniają wniosek o organizację projektu pod nazwą „Wakacyjna przygoda z tenisem”.

- Zakłada on organizację tygodniowego turnusu wypoczynkowego dla dzieci. Uczestnicy będą się uczyć grać w tenisa, mini golfa, planowane jest też wyjście na kręgielnię i gry towarzyskie. Szacujemy, że w zajęciach mogłoby wziąć udział ok. 25 osób – mówi Jolanta Kaźmierczak, przewodnicząca rady osiedla Franciszka Kotuli.

Na 1,5 mln zł wyceniona jest budowa ok. 3,6 km ścieżek biegowych nad Wisłokiem. Autorem projektu jest rzeszowski radny Witold Walawender.

- Mają to być ścieżki z nawierzchnią z miękkiego poliuretanu, szerokie na 1,5 – 2 metry. Chciałbym, żeby powstały między mostem Zamkowym a Lisią Górą. Miejsca na budowę jest tu wystarczająco dużo, a o głosy jestem spokojny, ponieważ środowiska biegowe entuzjastycznie podchodzą do tego pomysłu – mówi Witold Walawender. Dodaje, że zadanie ma być realizowane w dwóch etapach, których granicą będzie zapora.