Zespół szkół nr 2 na osiedlu Pobitno w Rzeszowie to podstawówka i przedszkole. Budynek stoi przy ruchliwej ulicy Lwowskiej, a jego zaplecze sportowe to niewielkie boisko za szkołą i ciasna sala gimnastyczna. Dlatego mieszkańcy osiedla w ubiegłym roku zmobilizowali się i do głosowania w ramach budżetu obywatelskiego zgłosili rozbudowę sportowej części szkoły.
- Udało się zebrać ponad 1000 głosów, co wystarczyło, aby do realizacji przeszło nowe boisko z płyta o wymiarach 40x 20 metrów. Ma być wyłożone sztuczną trawą, a dzieci będą mogły tu grać w piłkę nożną, siatkówkę i koszykówkę – mówi Adam Napiórkowski, przewodniczący Rady Osiedla Pobitno.
Początkowo plan zakładał także zadaszenie terenu, ale ostatecznie ten pomysł odłożono na później.
- Na przeszkodzie stanął brak odpowiedniej drogi pożarowej do szkoły. Dopiero po załatwieniu tego problemu chcemy wrócić do pomysłu i zadaszyć boisko, aby uczniowie mogli korzystać z niego także w deszczowe dni – mówi Adam Napiórkowski.
Niestety budowa boiska, która miała się zakończyć do 30 listopada idzie bardzo powoli.
– Mieszkańcy patrzą na postęp prac z politowaniem. Na dzisiaj wygląda to bardzo źle – mówi Adam Napiórkowski.
Osiedle Franciszka Kotuli w głosowaniu wybrało dwa projekty. Chodnik i miejsca parkingowe przy ul. Leskiej zostały wybudowane latem. Drugim zadaniem miało być rondo u zbiegu ulic Strzyżowskiej i Błogosławionej Karoliny. Mieszkańcy chcieli jego budowy, bo po oddaniu mieszkań w kolejnych blokach w rejonie ulicy Baligrodzkiej, Żmigrodzkiej, Odrzykońskiej i Iwonickiej osiedle budowane przez spółdzielnię mieszkaniową Projektant ma już ponad 5 tysięcy mieszkańców.
Większość z nich do centrum miasta jeździ przez ulicę Błogosławionej Karoliny, przy której w ubiegłym roku otwarto nową szkołę i żłobek, a wcześniej przedszkole. Już teraz w godzinach szczytu jest tu ciasno. Najbardziej w rejonie ul. Strzyżowskiej, z której w godzinach szczytu coraz trudniej włączyć się do ul. Bł. Karoliny. Przetarg na przebudowę skrzyżowania ogłoszono jeszcze we wrześniu.
- Mimo to nic się tu nie dzieje. Przecież do końca roku zostało mniej niż dwa miesiące, a pogoda jest coraz gorsza. Na co miasto czeka z tą budową? – zastanawiają się mieszkańcy.
W ratuszu potwierdzają, że boisko za ponad 367 tys. zł powinno powstać do końca listopada.
- Wezwaliśmy wykonawcę do wyjaśnień, piszemy do niego monity, ale bezskutecznie. Jeśli nie dotrzyma terminu, zapłaci karę – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Podobnie sytuacja wygląda z budowa ronda.
- Podpisaliśmy w październiku umowę z Miejskim Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów. Zgodnie z ustaleniami, rondo powinien wybudować do końca listopada. Na skrzyżowaniu nic się jednak nie dzieje, dlatego wezwałem prezesa tej firmy na rozmowę. Jeśli nie wywiąże się z umowy, obciążymy firmę karą – mówi Andrzej Świder, dyrektor MZD w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz masakruje występ Bambie Thug na Eurowizji: "To patologia". Dalej jest ostrzej
- Syn Englerta mógłby być ojcem swojej najmłodszej siostry. Jego pasja może szokować
- Coming out partnera Roksany Węgiel z TzG. Kim jest ukochany Kassina? Znacie go!
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły