Przypomnijmy, że od 15 lipca mężczyzna leży na oddziale intensywnej terapii Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. W nocy z 14 na 15 lipca na przyjęciu urodzinowym swojego najmłodszego brata został dotkliwie pobity przez 20-letniego Filipa M. z Lubeni, który nieproszony wtargnął na rodzinne spotkanie. Razem z nim na terenie ogródka zwanego "grzybkiem" pojawił się również 26-letni Marek F. z Czudca. Ten z kolei przejechał po 31-latku samochodem.
Krzysztof doznał rozległych obrażeń głowy, w tym pnia mózgu. Do tego ma liczne złamania m.in. w obrębie szczęki. Choć już prawie miesiąc leży w szpitalu, nadal nie odzyskał przytomności. Cały czas jest podłączony do respiratora i nie ma z nim kontaktu.
- Wykonuje drobne ruchy, bo całkowitego porażenia nie ma. Jest też nieznaczna poprawa w obszarze neurologicznym, ale o jakimś wielkim przełomie nie możemy mówić. Stan nadal jest bardzo ciężki - wyjaśnia dr n. med. Wojciech Chmiest, ordynator oddziału intensywnej terapii.
Sprawcy brutalnego pobicia Krzysztofa, siedzą w tymczasowym areszcie. Usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa. Nie przyznają się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"