MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bluj z bliska: Siatkarze grają, a prezesi siedzą w pudle

Marek Bluj
Siatkarze Asseco Resovii idą jak burza. Wygrali wszystkie jedenaście meczów. I ciągle im mało! Szansa na wygraną numer 12 już w środę w Lublanie. Dadzą radę!

- Nie liczymy zwycięstw, tylko chcemy grać coraz lepiej - tłumaczy trener Andrzej Kowal. - Chcemy nadal wygrywać, bo to cementuje drużynę. Atmosfera jest wspaniała - cieszą się Piotr Nowakowski i spółka.

Nie ma żadnej sprzeczności w tym, co mówią szkoleniowiec i zawodnik. Obu chodzi o to, by grać coraz lepiej i nadal zwyciężać. Taki jest sens sportu na najwyższym poziomie. Siatkarze ekstraklasy grają jak z nut, a prezes i wiceprezes PZPS zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Obaj mieli przyjąć łapówki od szefa firmy ochroniarskiej wybranej do ochrony i zabezpieczenia wrześniowych mistrzostw świata. Korupcja. Mirosław P., o czym pewnie wielu nie wie, szefem związku został dziesięć lat temu jako delegat z Podkarpacia, był członkiem zarządu Klubu Piłki Siatkowej Stal Mielec.
- Z tego powodu jeszcze bardziej mi wstyd. Po tym, co się stało, wciąż jestem w szoku - powiedział mi jeden z działaczy z naszego regionu. Nie tylko on.
Mirosław P. zawsze miał szalone pomysły. W 2005 roku zatrudnił Argentyńczyka Raula Lozano, pierwszego w historii polskiej siatkówki zagranicznego szkoleniowca.

Doprowadził do tego, że na największych imprezach pojawiła się wideoweryfikacja. Wielu pukało się w czoło, kiedy zatrudnił na trenera Stephane'a Antigę. Francuz sięgnął z biało-czerwonymi po oczekiwany 40 lat złoty medal. Wcześniej zgromadził na Stadionie Narodowym, na meczu otwarcia czempionatu, 65 tys. fanów. Wydawało się, że to fajny gość. O czym myśli teraz on i jego kompan wiceprezes za kratkami?

Może o tym, jak wielką szkodę wyrządzili polskiej siatkówce. W kraju i za granicą. Za późno. Tylko zawodnicy wyszli z mundialu nieskazitelnie czyści. Oni sobie złoto wywalczyli w sportowej walce. Byli najlepsi. I tego nie odbierze im nikt - ani Mirosław P., znakomity podobno perkusista, ani Artur P. Gracze mogą chodzić z podniesionymi głowami.

- Po mistrzostwach świata nabrałem pewności siebie - mówi Nowakowski, który rozgrywa świetny sezon. Nawet nie chcę słyszeć, co mają do powiedzenia aresztowani. Dla nich sezon w siatkówce już się bezpowrotnie zakończył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24