Napis na bilbordzie, który jeździł po Rzeszowie głosił: "Marszałek Komorowski popiera kompromis aborcyjny. Kompromis aborcyjny zabija chore dzieci". W ten sposób członkowie Stowarzyszenia Contra In Vitro z Rzeszowa próbowali zwrócić uwagę na poglądy aborcyjne kandydata na prezydenta.
- Jechałem ulicami Rzeszowa i gdzieś tak po 16 pojawił się za mną radiowóz, który po kilku minutach zatrzymał nasz samochód z lawetą - opowiada Jacek Kotula, organizator akcji i szef Stowarzyszenia Contra In Vitro. - Działo się to na Al. Cieplińskiego, w samym centrum miasta, w godzinach popołudniowego szczytu.
Przez ponad pół godziny trwały konsultacje policjantów z przełożonymi. Jackowi Kotuli, który kierował samochodem policjanci kazali przejechać pod komendę miejską policji.
- Tam przez kolejne pół godziny samochód z lawetą stał w asyście dwóch radiowozów - twierdzi Kotula. - W końcu kilku policjantów odczepiło lawetę i przepchnęli ją na wewnętrzny, otoczony murem parking komendy.
Ok. godz.19 Jacek Kotula opuścił budynek komendy.
Policja nie przedstawiła żadnych zarzutów. Kotuli wręczono jedynie pokwitowanie zatrzymania lawety z bilbordem.
- Dlaczego "aresztowaliście" bilbord? - pytamy policję.
- Dostaliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, dlatego zatrzymaliśmy lawetę z afiszami - mówi krótko Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji. - Sprawa jest wyjaśniana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Blanka weźmie udział w "TzG"? Krótki komentarz jest bardzo wymowny
- Golec posyła gorące spojrzenia rozgogolonej Roksanie Węgiel. Mina jego żony to hit!
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!