Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają poszukiwania w Bieszczadach. Dziewczyna mówiła, że jest jej bardzo zimno

Beata Terczyńska
Ratownik GOPR w trakcie akcji w Bieszczadach.
Ratownik GOPR w trakcie akcji w Bieszczadach. Archiwum/WOjciech Zatwarnicki
W Bieszczadach trwają poszukiwania zaginionej dziewczyny. - W górach zelżał wiatr i jest lepsza widoczność - mówi Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

W akcji poszukiwawczej 25-latki nadal bierze udział 54 ratowników bieszczadzkiego GOPR z psem ratowniczym. Do tego 10 funkcjonariuszy Straży Granicznej z dwoma skuterami i także psem poszukiwawczym.

W tej chwili ratownicy przeszukują okolice Kopy Bukowskiej, Krzemienia i Halicza.

Wiadomo, ze dziewczyna o godz. 16.04 dzwoniła do schroniska pod Rawką, gdzie pracowała.

- Schronisko powiadomiło GOPR. O 16.12 w góry wyruszył pierwszy patrol, a później powyjeżdżały kolejne - z Lutowisk, Cisnej, Sanoka, okolic Krosna z sekcji Dukla. Poszukiwania prowadzono do ok. godz. 1. Była godz. 2.30, gdy ratownicy zeszły na dół.

Wczoraj goprowcom udało się porozmawiać przez telefon z 25-latką.

- Ostatni raz o 17.55 - mówi Edward Marszałek. Mówiła, ze jest jej bardzo zimno, schodzi w dół i szuka świerka, pod którym mogłaby się schronić.

Jak była przygotowana do wyprawy w góry?

- Była przygotowana na takie warunki, w jakich wychodziła, natomiast pogoda załamała się w ciągu dnia - mówi Marszałek. - Pracowała w schronisku, więc arkana gór nie są jej obce. Prowadząc poszukiwania cały czas mamy nadzieję, że szukamy osoby żywej.

Aktualizacja, godz. 14.10:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24