W zagrodzie żubrów w Mucznem rodzą się młode. Turyści chcą je oglądać

Ciekawość wzbudzają szczególnie młode żubrzyki. U bieszczadzkich żubrów trwa właśnie sezon wycieleń. Nowy przychówek pojawił się także w zagrodzie pokazowej. Kilka dni temu urodziło się tam kolejne, już piąte w tym roku żubrzątko.

- Tym razem „dziewczynkę” urodziła Tjlii, żubrzyca przywieziona ze Szwajcarii, ojcem zaś został, po raz piąty w tym roku, byk Xarius - mówi Ewelina Baran z Nadleśnictwa Stuposiany.

W lipcu żubrzą „dziewczynkę” urodziła Stupna, żubrzyca przywieziona z Francji. Wcześniej mamami zostały: Farfalle - krowa z Niemiec, która urodziła jałówkę oraz Fabula, która urodziła byczka.

Najmłodsze żubry jeszcze nie mają imion

- Imiona żubrów z linii górskiej, urodzonych w Polsce, powinny zaczynać się na „Pu” - tłumaczy Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. - Jest to wymóg regulowany przez Księgę Rodowodową Żubrów.

Zgodnie z tą zasadą nazwano cielaki urodzone w ub. roku. Purpurka i Pumcajs dostały imiona w wyniku otwartego konkursu zorganizowanego przez nadleśnictwo (nadeszło kilkaset propozycji). Imiona dla Putomka i Pugai wybrali leśnicy.

Pokazowa zagroda żubrów prowadzona przez Nadleśnictwo Stuposiany znajduje się na terenie leśnictwa Muczne, przy drodze Stuposiany - Tarnawa Niżna, nad potokiem Czerwonym. Powstała w 2012 roku w ramach projektu „Ochrona in situ Żubra w Polsce - część południowa”. Podziwiać tu można żubry linii białowiesko-kaukaskiej, tzw. górskiej.

Zagroda zajmuje powierzchnię leśną około 8 ha i pozwala obserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku. Teren porośnięty jest starymi jodłami, bukami i świerkami, a przez środek przepływa potok Czerwony dostarczający żubrom wody.

Dla zwiedzających przygotowano platformy widokowe zapewniające możliwość obserwacji zwierząt niezależnie od pogody. Obiekt jest jedną z największych atrakcji turystycznych regionu.

Zwiedzanie jest bezpłatne

Przez siedlisko w dolinie potoku Czerwonego przewinęło się dotąd 26 zwierząt. Obecnie w zagrodzie znajduje się 17 żubrów w różnym wieku. Najstarszy jest byk Xarius, przywieziony z Niemiec w 2012 roku.

- Jesienią planowane jest wsiedlenie części żubrów do doliny górnego Sanu, gdzie przed kilku laty, z uwagi na panującą gruźlicę, trzeba było wyeliminować całe stado - mówi Edward Marszałek. - Wcześniej 6 osobników z muczniańskiej zagrody dołączyło już do stad wolnościowych w nadleśnictwach Komańcza i Lutowiska.

Wybierając się do zagrody (jej zwiedzanie jest bezpłatne) warto pamiętać, że karmienie żubrów odbywa się w godzinach 7.30-8.30 i 13-14. Wtedy są one najbliżej tarasów widokowych. Warto też skorzystać z urządzonych w okolicy ścieżek spacerowych i edukacyjnych.