Blisko granicy z Ukrainą i tuż przy węźle powstającej autostrady A4. To najważniejsze atuty podstrefy Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- To atrakcyjny teren, dlatego inwestorzy już od dawna dopytują się o niego. Będzie w pełni uzbrojony w media. Musimy zrobić wszystko, aby inwestycje nie zatrzymywały się na Rzeszowie, ale dotarły również do nas – mówi Ryszard Cząstka, wójt Orłów.
Władze gminy otwarte są na wszystkich inwestorów, z wyjątkiem „trucicieli środowiska”.
- U nas gospodarstwa są rozdrobnione. Szansę na utrzymanie się z rolnictwa ma niewielu gospodarzy. Z drugiej strony 40 proc. obszaru powiatu jest zaliczone do obszaru chronionego, a są zakusy, aby włączyć do niego dalsze 30 proc. Inwestycje w strefie to nasza jedyna szansa – twierdzi wójt Cząstka.
Nie ukrywa, że marzy mu się pomoc rządowa na pozyskanie inwestora. Tak jak było w przypadku firmy komputerowej Dell. Na ściągnięcie inwestycji tej firmy pod Łodzią, rząd przeznaczył 200 mln euro.
- Strefy przyciągają inwestorów, jednak samo ich utworzenie, to nie wszystko. Konieczna jest aktywność samorządu. Kiedyś wystarczyło dać teren i uzbroić. Teraz potrzeba czegoś więcej, np. wybudowania hali – mówi Zdzisław Gawlik, wiceminister skarbu państwa.
Norbert Ziętal
www.strefabiznesu.nowiny24.pl
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?