Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baseny w Rzeszowie wciąż jak za komuny. A remontu nie będzie

Bartosz Gubernat
Kąpielisko przy ul. Pułaskiego od soboty będzie czynne codziennie w godz. 9-19. Całodniowy bilet będzie kosztował 8 zł dla dorosłych, 6 zł dla młodzieży szkolnej i 3 zł dla dzieci do lat siedmiu. Między godz. 17-19 dorośli zapłacą 6 zł, młodzież 3 zł, a dzieci wejdą bezpłatnie.
Kąpielisko przy ul. Pułaskiego od soboty będzie czynne codziennie w godz. 9-19. Całodniowy bilet będzie kosztował 8 zł dla dorosłych, 6 zł dla młodzieży szkolnej i 3 zł dla dzieci do lat siedmiu. Między godz. 17-19 dorośli zapłacą 6 zł, młodzież 3 zł, a dzieci wejdą bezpłatnie. BARTOSZ FRYDRYCH
W sobotę przy ul. Pułaskiego rusza sezon kąpielowy. Na bicze wodne i rwącą rzekę nie ma jednak co liczyć.

Baseny Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji to najpopularniejsze miejsce letniego wypoczynku nad wodą. W sezonie, kiedy dopisuje pogoda korzysta z nich nawet 1500-1600 osób dziennie. Ponieważ od kilkudziesięciu lat nie były remontowane, w 2010 roku miasto zapowiedziało gruntowną przebudowę. Prace miały się zakończyć do przyszłego roku, a zgodnie z zapowiedziami urzędników tegoroczny sezon plażowicze mieli spędzić już na częściowo zmodernizowanym obiekcie.

W sobotę baseny przywitają mieszkańców miasta w takiej samej formie, w jakiej znają je od 50 lat. ROSIR ograniczył się do pomalowania farbą starych huśtawek i ławeczek, oraz łatania usterek w nieckach. Janusz Makar, dyrektor ośrodka wskazuje, że wymieniono część techniczną basenów. - Po remoncie jest węzeł cieplny i stacja uzdatniania wody. Odnowiliśmy także szatnie i toalety - wylicza Makar. Terminu wymiany basenów i placu zabaw nie jest w stanie jednak określić. - O to proszę pytać w urzędzie miasta, który przyznaje pieniądze na takie cele - odsyła.

W ratuszu rozkładają ręce. Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta, który w 2011 roku zapowiadał szybkie przeprowadzenie robót przyznaje, że pieniędzy nie ma w tegorocznym budżecie Rzeszowa. Powód? - Zmieniliśmy plany. Zamiast remontu, zaczniemy od przykrycia tych basenów, aby można było korzystać z nich przez cały rok. Inwestycja szacowana na ok. 25 mln zł została zaplanowana na lata 2015-2017 - wyjaśnia rzecznik.

Mieszkańcy Rzeszowa do pomysłu podchodzą jednak bardzo sceptycznie. - Krytych basenów mamy w mieście dużo, a odkryty jest tylko jeden. Przykrycie go to bezsensowny pomysł, bo przecież ludzie chodzą tu nie tylko pływać, ale także opalać się - mówi pani Monika, którą wczoraj spotkaliśmy w parku obok kąpieliska. Nie wierzy także w szybkie rozpoczęcie prac. - Remont basenów miał kosztować kilka milionów, a od trzech lat nie może się zacząć, podobnie jak obiecywana od lat budowa aquaparku. To skąd miasto weźmie nagle 25 mln zł? Kiełbasa wyborcza - kwituje rzeszowianka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24