MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bandyci skazani na karę więzienia w zawieszeniu za napad w Czerminie

Agata Dziekan-Łanucha
Skazani na sali rozpraw. Wszyscy czterej odmówili składania zeznań.
Skazani na sali rozpraw. Wszyscy czterej odmówili składania zeznań. Fot. Agata Dziekan-Łanucha
Prawie rok temu w nocy wtargnęli do prywatnego domu w Czerminie i pobili mieszkańców. Dziś czterej oskarżeni usłyszeli wyrok 8 i 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Zdarzenie rozegrało się 1 czerwca 2008 roku. Mieszkańcy Czermina ze znajomymi palili grilla. Kiedy już kończyli imprezę i wchodzili do domu, na ich podwórze wbiegli napastnicy. Bandyci rzucili się do drzwi wejściowych, wywarzyli je, siłą wtargnęli do środka i pobili właścicieli domu, ich syna i gości.

Swoje ofiary szarpali, popychali, uderzali pięściami, kopali po całym ciele. Jeden z oskarżonych użył drewnianego styla, którym bił po głowie syna właściciela domu. Agresorzy narazili pokrzywdzonych na niebezpieczeństwo utraty życia.

Na ławie oskarżonych zasiadły dzisiaj cztery osoby - dwóch 23-latków, 29-latek i 20-latek. Prokuratura postawiła im zarzut wtargnięcia na prywatną posesję bez zezwolenia właścicieli oraz pobicia pięciu osób.

W trakcie postępowania przygotowawczego oskarżeni zgłosili wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Proponowali po 700 złotych grzywny. Sąd uznał jednak, że za pobicie zagrożone karą do trzech lat pozbawiani wolności, grzywna jest za łagodną karą.

W uzgodnieniu z prokuratorem i oskarżonymi, sąd ustalił, że oskarżeni otrzymają po 8 miesięcy pozbawienia wolności. Dla trzech okres zawieszenia miał wynieść 2 lata, dla 20-latka - 3 lata (jest przestępcą młodocianym i trzyletni okres próby jest jego wypadku obligatoryjny.

Trzej pokrzywdzeni obecni na rozprawie występujący w roli oskarżycieli posiłkowych nie zgodzili się na wysokość kary dla 20-latka. Sugerowali, że oskarżony jako pierwszy wtargnął do domu i rozpoczął bójkę. Sędzia podwyższył wymiar kary do 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Ze względu na fakt, że oskarżeni zgodzili się dobrowolnie poddać karze, sąd nie przeprowadził postępowania dowodowego i nie określił roli poszczególnych oskarżonych w zajściu. W trakcie rozprawy mężczyźni odmówili składania wyjaśnień. Wyrok jest nieprawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24