Rzeszowianki będa walczyć o pierwsze w sezonie zwycięstwo w obcej hali. Historia pokazuje, że to zadanie bardzo trudne.
- W tamtej hali AZS jeszcze nie wygrał - mówi Paweł Lenik, trener AZS-u. - Już to pokazuje, jak trudne zadanie przed nami. Jedziemy jednak, aby pójść za ciosem i wreszcie odczarować ten obiekt.
Akcje naszej ekipy obniża brak Anny Wielebnowskiej. Byłej reprezentantki nie stać jeszcze na długie pobyty na parkiecie (wraca do gry po ponadrocznej przerwie), ale ostatni mecz z Liderem Swarzędz pokazał, że gdy jest w akcji, nasza drużyna zyskuje na spokoju i pewności.
- Anię dopadł jakiś wirus - informuje Katarzyna Suknarowska, playmakerka AZS-u.
- Ostrovia to trudny rywal, bo trzon tej drużyny jest bardzo zgrany. W tamtej hali grałam lata temu. Jest specyficzna, niełatwa, ale jedziemy bić się o zwycięstwo - dodał.
Ostrovię prowadzi Piotr Czaska, niegdyś ekstraklasowy snajper, który swego czasu zdobywał punkty dla Resovii (wtedy na zapleczu ekstraklasy) i Stali Stalowa Wola i Resovii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat