- Rywalki są nisko w tabeli, ale mają potencjał - uważa Wojciech Downar-Zapolski, trener AZS-u. - Dysponuja trzema dziewczynami w okolicach 190 centymetrów. Nie liczę na łatwy mecz. Na nas każdy się spręża.
Nasza ekipa wystąpi w pełnym składzie, choć Magda Bibrzycka nadal ma problem z kciukiem.
- Nie ma czasu, aby zrobiła sobie przerwę, więc rzecz jest zaleczana - dodał coach "akademiczek". - W hali w Sokołowie nigdy nie grałem. Wiemy, że sala jest mała. Nie gra się w nich łatwo, ale to dla nas nie nowość. Mecz ma swoja wagę. Jeśli damy sobie radę, umocnimy się na 2 pozycji i przybliżymy do awansu.
Mecz w środę o 17.30
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?