AZS Przemyśl zmierzy się z MMTS-em Kwidzyn

Stal rozpoczyna rywalizację w pucharze, a przemyślanie mają już za sobą dwa wygrane mecze: z SPR Tarnów 34-26 i AZS UMCS Lublin 32-30.

- Mecze Pucharu Polski rozgrywane są w tygodniu i ma to trochę negatywny wpływ, bo zmęczenie się nasila. Nie dysonujemy szeroką kadrą, więc każdy z nas musi grać i nie ma zbyt dużo czasu na odpoczynek. Czasami może się to odbić na lidze. Tak było w ostatnim meczu z Legnicą, gdzie w drugiej połowie po prostu brakło sił i stąd tyle popełnionych błędów - mówi zawodnik AZS-u Przemyśl, Piotr Żak.

- W każdym meczu gramy jednak o zwycięstwo niezależnie czy to puchar czy liga. Nie wychodzi się na boisko po to żeby przegrać.

Dwa dotychczasowe mecze ułożyły się po myśli zawodników z Przemyśla. W 1/8 trafili na mocnego rywala z superligi, z którym w ub. sezonie dwukrotnie przegrali (31-32, 34-37)

- To trzeci zespól poprzedniego sezonu i na pewno będzie to dla nas bardzo trudny mecz. Jednak spotkanie z rywalem z superligi to zawsze możliwość pokazania na co stać zespół, dlatego będziemy chcieli zagrać na maksa i postaramy się trochę napsuć krwi wyżej notowanemu rywalowi - zapewnia Żak.