MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ateistyczne bilbordy pojawiły się w Rzeszowie

Karolina Jamróg
Takie bilbordy będą wisieć w Rzeszowie przez miesiąc.
Takie bilbordy będą wisieć w Rzeszowie przez miesiąc. Fot. Krzysztof Kapica
Ateistyczne bilbordy wiszą na ulicy Krakowskiej i Rejtana w Rzeszowie. Mają pojawić się także w Przemyślu.

Bilbordy to element ateistycznej akcji, jaką prowadzi Fundacja Wolność od Religii z Lublina. Hasła "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam" oraz "Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę", które widnieją na plakatach - mają zdaniem inicjatorów kampanii - wywołać dyskusję na temat łączenia wiary i moralności. Bilbordy pojawiły się w Rzeszowie na życzenie grupy mieszkańców, którzy za nie zapłacili.

- Naszą akcją chcemy pokazać, że nie tylko osoby wierzące mają moralność, że moralności nie czerpie się tylko z ksiąg - wyjaśnia Dorota Wójcik, prezes Fundacji Wolność od Religii. W Rzeszowie bilbordy można już zobaczyć w dwóch miejscach. W Przemyślu organizatorzy szukają miejsca, w którym można plakat powiesić.

O przygotowywanej akcji bilbordowej Nowiny pisały w połowie września.

- Mieliśmy wiele pozytywnych telefonów. Ludzie mówili, że cieszą się, że poruszyliśmy sprawę ateizmu. Zwłaszcza na Podkarpaciu, które jest regionem bardzo klerykalnym, życie polityczne tutaj jest zsakralizowane. - mówi Wójcik.

Protest senatora

Ksiądz Marek Dyło, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie doniesienia o ateistycznej kampanii przyjmuje ze spokojem.

- Trwa rok wiary, mamy tyle spraw z nim związanych, że nie musimy dodatkowo się mobilizować. Jego zdaniem Kościół krytykując akcję, zrobiłby jej tym samym reklamę. - Modlimy się za wszystkich, tych niewierzących też - dodaje duchowny. Przypomina, że kampanii ostro sprzeciwiają się osoby świeckie. Jako przykład podaje baner wiszący nad ulicą 3 Maja w Rzeszowie. To pomysł senatora Solidarnej Polski Kazimierza Jaworskiego. Na plakacie widnieją hasła: "Wiara jest pierwsza, stop laicyzacji" i "Pan jest moim pasterzem". Ten bilbord podoba się też radnemu PiS Markowi Strączkowi.

- Środowiskom katolickim, patriotycznym, w jakich się obracam, kampania ateistyczna się nie podoba. To bełkot, głupota, prowokacja, przejaw nietolerancji. Opór przeciwko promocji ateizmu już widać, ot choćby w postaci baneru pana senatora - dodaje radny.

Bez cenzury

Marta Niewczas, radna Sojuszu Lewicy Demokratycznej przypomina.

- Żyjemy w państwie prawa. Konstytucja oddziela państwo od kościoła i jeśli Fundacja z Lublina chce coś przekazać społeczeństwu, to nie można jej tego zabronić. Ruch antyaborcyjny pokazuje mieszkańcom Rzeszowa skrajne fotografie i też mu tego nie zabronimy - zwraca uwagę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24