W rywalizacji do trzech wygranych Delecta prowadzi 1-0. Dziś o godzinie 18. mecz numer 2.
Bardzo niefortunny start
Nikt nikomu nie ustępował ani na krok. Były ogromne emocje, ładne, widowiskowe akcje, ale były też błędy i nerwy, poziom falował.
Pierwszego seta, który trwał blisko 40 minut, resoviacy przegrali bardzo niefortunnie. Przez własne błędy w przyjęciu i na zagrywce. Na własne życzenie. Wszystko rozstrzygnęło się w emocjonującej końcówce.
Goście z Rzeszowa w drugiej części inauguracyjnej partii uzyskali inicjatywę. Skutecznie grał Olieg Achrem, gorzej Jochen Schops.
Brakowało punktów w ataku Paula Lotmana. Mimo tego, siatkarze z Rzeszowa uciekali na dystans trzech "oczek" 13:10 i 20:17, 22:19). Podopieczni trenera Andrzeja Kowala źle przyjmowali zagrywki Andrzeja Wrony i roztrwonili cały kapitał. Na 23:23 wyrównał Tomasz Wieczorek. Delecta uciekała, a resoviacy bronili piłki setowe. W końcu gospodarze postawili na swoim.
Teraz goście
W drugiej odsłonie także toczyła się wyrównana gra. Michał Masny otrzymywał od przyjmujących dokładne piłki i uruchamiał to środkowych, to skrzydłowych. Po rzeszowskiej stronie sporo było nerwowości i niedokładności.
Zespół Piotra Makowskiego grał pewniej, spokojniej, prowadził 13:10, 16:13. Resovia powoli nabierała rozpędu. Na 18:18 wyrównał asem Olieg Achrem. Ważne punkty zdobywał Lotman (22:20). Tym razem finisz należał do gości. Po asie Łukasza Perłowskiego notowano 24:21, za chwilę kropkę nad "i" nasi zawodnicy postawili blokiem.
Bydgoski luz i blok
Trzecią odsłonę resoviacy rozpoczęli fatalnie. Nie kończyli ataków, byli blokowani, przegrywali 2:8. Schopsa na pozycji atakującego zastąpił Zbigniew Bartman. Ale efektów nie było, bo kulało także przyjęcie. W Delekcie rozegrał się na dobre Dawid Konarski (15:8).
Trzymał fason Stephane Antiga, wiele punktów zdobywał Marcin Wika. Bydgoszczanie dominowali. Po bloku na Piotrze Nowakowskim było 16:8 dla gospodarzy. Po kolejnej udanej zastawie miejscowi przeważali 19:12 i spokojnie dokończyli dzieła.
Akcje Bartmana
W czwartej odsłonie początkowo lepiej spisywali się bydgoszczanie (11:8). Zdeterminowani rzeszowianie uparcie, krok po kroku, dążyli do wyrównania stanu spotkania. Podopiecznych Piotra Makowskiego raz po raz punktował Bartman.
To on ciągnął grę swojego zespołu. Resovia miała inicjatywę (15:12, 18:14, 20:15, 22:18). Tej przewagi team znad Wisłoka nie pozwolił już sobie wyrwać. O wyniku zadecydował tie-break.
Loteria dla Resovii
Piąta odsłona zaczęła się od 5:2, 6:3, 8:4 dla miejscowych, którzy dyktowali tempo gry. Resovia nie z takich opresji wychodziła już cało; odrabiała straty (8:11, 13:14). Były one jednak zbyt duże i w końcu bydgoszczanie zdobyli brakujący punkt. Mecz trwał w sumie 148 minut.
W pierwszy meczu półfinałowym w drugiej parze Jastrzębski Węgiel pokonał Zaksę Kędzierzyn-Koźle 3:0 (27:25, 28:26, 25:15). Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 1-0 dla Jastrzębskiego Węgla. Kolejny mecz rozegrany zostanie 23 marca w Jastrzębiu.
Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia 3:2 (27:25, 21:25, 25:19, 20:25, 15:13)
Delecta: Masny, Antiga 11, Jurkiewicz 11, Wrona 15, Wika 10, Konarski 28, Dębiec (libero) oraz Wieczorek 4, Waliński, Lipiński. Trener Piotr Makowski.
Punkty zdobyte zagrywką: 2; atakiem: 63; blokiem: 14.
Resovia: Tichacek 4, Achrem 19, Kosok 7, Nowakowski 13, Lotman 9, Schops 12, Ignaczak (libero) oraz Perłowski 1, Kovacević 3, Bartman 7, Grzyb 4. Trener Andrzej Kowal.
Punkty zdobyte zagrywką: 4; atakiem: 68; blokiem: 9.
Sędziowali: Marcin Herbik i Tomasz Janik (obaj Warszawa).
Widzów 6000.
MVP: Dawid Konarski.
II runda play-off - o miejsca 1-4 (do trzech zwycięstw)
Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia 3:2 (27:25, 21:25, 25:19, 20:25, 15:13)
play-off do trzech wygranych 1-0 dla Delecty; mecz numer 2 rozegrany zostanie w poniedziałek (11.03, o godz. 18). Mecz numer 3 i ewentualnie spotkanie numer 4 odbędą się 24 i 25 marca w Rzeszowie. W przypadku remisu 2-2 piąty, decydujący pojedynek odbędzie się w Bydgoszczy 29 marca.
Jastrzębski Węgiel - Zaksa Kędzierzyn - Koźle 3:0 (27:25, 28:26, 25:15)
w play-off do trzech wygranych 1-0 dla Jastrżębia. Mecz numer 2 rozegrany zostanie 23.03 w Jastrzębiu.
Mecz numer 3 i ewentualnie numer 4 odbędą się w Kędzierzynie 28 i 29 marca. W przypadku remisu 2-2 piąty decydujący pojedynek zaplanowano 3 kwietnia w Jastrzębiu.
II runda play-off - o miejsca 5-8 (do dwóch zwycięstw)
PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)
w play-off 1-0 dla Skry. Kolejny mecz w niedzielę w Gdańsku.
Effector Kielce - AZS Politechnika Warszawska 0:3 (33:35, 17:25, 20:25)
w play-off 1-0 dla Politechniki. Kolejny mecz rozegrany zostanie 16 marca w Warszawie.
Play-out - o miejsca 9-10 (do trzech wygranych)
Wkręt -met AZS Częstochowa - Indykpol AZS Częstochowa 3:1 (25:21, 20:25, 25:19, 28:26)
w play-out 2-0 dla Wkręt- metu. Kolejny mecz rozegrany zostanie 15 marca w Olsztynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża