Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia po raz drugi pokonała Skrę [Opinie i wypowiedzi]

mb, mawa
Krzysztof Kapica
Siatkarzom Asseco Resovii wystarczy jedna wygrana nad PGE Skrą Bełchatów, aby awansować do półfinału mistrzostw Polski. Oto co mieli do powiedzenia trenerzy i zawodnicy po drugim meczu w Rzeszowie.

Jacek Nawrocki (Skra)
Był to mecz walki, ale w piątym secie zrobiliśmy kilka rzeczy, których nie powinniśmy zrobić. Jeżeli nam się nie uda wyeliminować tych błędów i zachowań będzie bardzo trudno pokonać Resovię. Obecny stan rywalizacji stawia nas w bardzo trudnej sytuacji. Wcześniej, przed tymi meczami uważałem, że będzie nam w tym roku trudniej wejść do czwórki niż zdobyć w ubiegłym mistrzostwo Polski i tego zdania nie zmienię.

Andrzej Kowal (Resovia)
Cieszymy się, bo obawialiśmy się czy będziemy w stanie rozegrać dwa mecze pod rząd na dobrym poziomie, ponieważ nasza gra falowała. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będą to dwa zupełnie różne mecze. I tak było. Oba zespoły zagrały dziś z olbrzymią wolą walki i determinacją. Jedziemy do Bełchatowa, gdzie będzie jeszcze trudniej, nikt z nas nie wie czy na jeden, czy na dwa spotkania, a może wrócimy do Rzeszowa. Te dwa zwycięstwa dodały nam wiary.

Olieg Achrem (kapitan Resovii)
To była siatkówka na wysokim poziomie. Włożyliśmy w te mecze bardzo dużo sił. Cieszymy się, choć tych sił nam brakuje. Wykorzystaliśmy swoją halę i kibiców, zrobiliśmy minimalny krok do półfinału. Było bardzo trudno pokonać Skrę. Rywalizacja trwa nadal. Spotykamy się na ciężkim meczu w Bełchatowie.

Mariusz Wlazły (atakujący Skry)
Ta porażka była bardziej emocjonalna, bardziej boli, niż niedzielna, gdy dwa sety nie mieliśmy prawa głosu. Dziś mogliśmy wygrać, prowadziliśmy w decydującym secie kilkoma punktami. Prowadzenie roztrwoniliśmy w jednym ustawieniu. Mamy kilka dni, by wyciągnąć wnioski, bo wciąż popełniamy za dużo błędów.

Paweł Woicki (rozgrywający Skra)
Nasze proste błędy zdecydowały o przegranym tie-breaku. Ale nadal jesteśmy w tej samej sytuacji, co przed przyjazdem do Rzeszowa, musimy wygrać trzy mecze. Na swoim boisku jesteśmy jeszcze groźniejsi, Resovia nie może spodziewać się, że przyjedzie na spacerek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24